Ups… Tesla traci tylny zderzak po wjechaniu w… kałużę. Zobacz wideo2 min czytania
Tesla do najbardziej wytrzymałych aut z całą pewnością nie należy, ale ostatnie nagranie, które staje się hitem internetu pokazuje coś zupełnie dziwnego. Tesla Model 3 pędząc w ulewnym deszczu wjeżdża nagle na kałużę wody, po czym jej tylny zderzak zostaje w tyle. Dosłownie.
Nie jest pewne, czy to jakiś wadliwy montaż, czy też każdy model Tesli może spotkać coś podobnego. Zdecydowanie tak być nie powinno i nie wyobrażam sobie podobnej sytuacji. Najlepsze jest to, że problem jest już znany od ponad dwóch lat. W 2018 Tesla zapewniała, że problem rozwiąże, jednak jak widać do dzisiaj nic nie zrobiono w tym temacie.
Nagranie zamieścił właściciel pechowego modelu Logan Jamal. Jego kamerka w Tesli zarejestrowała całą sytuację. Jak widać kamery przydają się także do ujawniania tego typu wpadek.
Przyznacie, że takie zjawisko nie wygląda normalnie. Logan podzielił się także opisem całej sytuacji:
„Jechałem moją Teslą Model 3 w deszczu z 2 innymi osobami w samochodzie, kiedy nagle usłyszeliśmy wielkie BUM! Wjechałem na najbliższy parking, wyszedłem z samochodu, żeby sprawdzić, co się stało i byłem w szoku”.
Jak widać na nagraniu ryzyka dla pasażerów nie było, ale ryzyko i niebezpieczeństwo pojawiło się na pewno dla pojazdów jadących za pechową Teslą. Nagranie szybko zyskuje na popularności i jest nadzieja na to, że może Tesla wreszcie weźmie się za problem.
Serwis electrek poszedł dalej i tak zdiagnozował problem:
„W zeszłym roku informowaliśmy o wadzie konstrukcyjnej Tesli Model 3, która powoduje, że piasek i woda gromadzą się w podwoziu. Eric Bolduc, właściciel antykorozyjnego warsztatu blacharskiego w Quebecu, który specjalizuje się w pojazdach Tesli, szczegółowo udokumentował ten problem i uważa, że wywiera on nacisk na tylny zderzak. Uważa, że może to mieć związek z problemem z tylnym zderzakiem i był świadkiem problemu w wielu pojazdach Tesla Model 3”.
Zobaczcie jeszcze fotki feralnego zderzaka, które zamieścił Logan w sieci:
Przyznaję, że zdziwiłbym się mocno, jakby w tylnym lusterku zobaczył swój zderzak wijący się na drodze.
źródło: electrek