Nissan IMk, czyli elektryczny, stylowy mieszczuch dla podążających za modą5 min czytania
Nissan oprócz koncepcyjnego Ariya na tokijskie targi samochodowe zabrał jeszcze jeden elektryczny model. Nissan IMk to mały, ale wyjątkowo urokliwy, elektryczny mieszczuch, który ma za zadanie łączyć elegancję i styl z nowoczesną technologią.
Chociaż Nissan ma duże doświadczenie w projektowaniu małych i ciekawych samochodów tym razem zaskoczył nawet sceptycznie nastawione do tej kategorii pojazdów osoby. Mały samochód, skierowany do osób podążających za modą, a przy tym elektryczny i napakowany technologią? Jak dla mnie – bomba!
Elektryczny i elektryzujący maluch
To, co było też planem konstruktorów, to próba stworzenia pojazdu, który zmniejszałby stres i wzbudzał dobre samopoczucie u kierowcy, jak i pasażerów. Producent zdradza kilka szczegółów dotyczących tego, jak zamierza rzeczy dokonać. Drogą do celu będzie na pewno zastosowanie zaawansowanych systemów bezpieczeństwa i jazdy autonomicznej (system ProPILOT) oraz dodatkowe formy łączności i nawigacji. IMk sprawia też dobre wrażenie w warstwie wizualnej, zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz. Producent sugeruje, że to właśnie tak będą wyglądać elektryczne samochody tej firmy.
Nissan IMk jako mały samochód elektryczny został zaprojektowany tak, by sprawnie poruszać się zarówno po nowoczesnych metropoliach, jak i tradycyjnych japońskich miastach
W IMk połączono nowoczesną, minimalistyczną stylistykę nawiązującą do japońskiej tradycji z najnowocześniejszą technologią napędu elektrycznego. W stylistyce IMk, wolnej od ograniczeń typowych dla koncepcji minisamochodów, widoczne są wpływy japońskiej kultury. To luksusowy, mały samochód elektryczny, którym – mam nadzieję – będzie chciało jeździć wielu klientów. — powiedział Satoru Tai, dyrektor ds. projektowania w firmie Nissan.
Stylistyka nadwozia to japoński futuryzm
Wygląd i estetyka tego modelu są spójne z nowym językiem projektowania wzorniczego firmy Nissan. Stylistyka ta ma silne korzenie w japońskiej tradycji i symbolice, ale jest też spójna z ponadczasowym japońskim futuryzmem. Pewne zasady w nim drzemiące silnie przenikają się nawzajem i pozwalają na nowo spojrzeć na zasady projektowania nawet tak małych pojazdów. Podobnie jak w przypadku modelu Ariya, również teraz widzimy płynne kontury, które dodają bryle charakteru.
Kolorystyka Akagane, w której dominują czerwonawo-miedziane odcienie, jest nawiązaniem do wykonanych z miedzi arcydzieł sztuki użytkowej. Przy bliższym przyjrzeniu się modelowi IMk „japońskie DNA” można dostrzec także w innych detalach stylistycznych. Przód z motywem litery V oraz klosze tylnych lamp kojarzą się z delikatną drewnianą kratownicą.
Stylistyka wnętrza to przytulna kabina naszpikowana technologią
Wnętrze Nissana ma przypominać wnętrze ciepłej, ale stylowej kawiarni lub poczekalni, czy lotniczego lobby dla VIP-ów. Nie bez znaczenia jest tu zastosowanie łączonej kanapy oraz tkanin i ich kolorów, które sprawiają wrażenie odpoczywania w chmurach. Akcenty w kolorystyce Akagane w zestawie wskaźników, na drzwiach oraz na kierownicy rozjaśniają wnętrze i dodają prestiżu całemu pojazdowi.
Poza przyciskiem uruchamiania silnika i dźwignią sterowania kierunkiem jazdy na wąskiej desce rozdzielczej IMk nie ma fizycznych przełączników. Po włączeniu zasilania w kabinie IMk ukazują się elementy sterowania funkcjami komfortu, z delikatnie podświetlonymi ikonami ustawień w kolorystyce Akagane.
Ważne informacje dotyczące jazdy, w tym prędkość i wskazówki nawigacji, wyświetlane są na pryzmatycznym ekranie, który został pozbawiony ramki, przez co wygląda na zawieszony w powietrzu. Informacje, których zakres kierowca może indywidualnie skonfigurować, pojawiają się też jako hologramy.
Oświetlenie wnętrza dopasowuje się do dominującego koloru treści wyświetlanej na ekranie pryzmatycznym. W czasie korzystania z ekranu dotykowego – na przykład przy przesuwaniu widoku mapy – wyświetlane są fantazyjne animacje w formie przelatującego stada ptaków. Uważne oko dostrzeże nawet subtelny wzór ptaka podpowiadający, jak korzystać z wyświetlacza. To tylko jeden ze sposobów na uatrakcyjnienie wrażeń z jazdy Nissanem IMk dzięki interaktywności i personalizacji.
Bliżej pełnej autonomii i więcej łączności
Kierowca może połączyć się z samochodem przez smartfon, aby zweryfikować swoją tożsamość, automatycznie zastosować indywidualne ustawienia położenia fotela, oświetlenia wnętrza i klimatyzacji oraz wprowadzić trasę podróży, a nawet udostępnić Internet pasażerom.
Przed wyruszeniem w podróż IMk informuje kierowcę przez smartfon o optymalnym czasie wyjazdu pozwalającym na przykład uniknąć jazdy w szczycie komunikacyjnym. Po przybyciu na miejsce samochód sam się zaparkuje, sam podłączy się do domowego systemu zarządzania energią oraz zwróci nadwyżkę prądu zgromadzonego w akumulatorach do domowej sieci poprzez system współdzielenia energii Vehicle-to-Home.
W czasie jazdy kierowca i pasażerowie mogą korzystać z technologii Invisible-to-Visible (I2V). Łącząc dane z czujników na zewnątrz i wewnątrz samochodu z danymi z chmury, technologia I2V pozwala monitorować bezpośrednie otoczenie pojazdu i przewidywać zdarzenia, a nawet informować o tym, co dzieje się w miejscu zasłoniętym budynkiem czy za rogiem ulicy. Wskazówki są podawane w interaktywny „ludzki” sposób – na przykład przez awatary pojawiające się w kabinie.
Sami musicie przyznać, że to całkiem sporo jak na tak niewielki samochodzik. Niestety model ten znajduje się dużo dalej od seryjnej produkcji. Nie wiemy nic o jego specyfikacji poza tym, że wykorzystane zostanie tu doświadczenie zdobyte przy produkcji modelu Leaf i tym, że IMk będzie dzięki temu całkiem żwawy.