Świat elektrycznych jednośladów przyzwyczaił nas już, że ten rynek nie należy do potentatów. Kilka lat temu mało kto kojarzył, chociażby chińskie Super Soco, które dziś jest liderem na naszym rynku. Nie dziwne więc, że co raz więcej firm próbuje swoich sił w przemyśle motoryzacyjnym. Francuski startup NAWA udowadnia, że takie firmy potrafią wnieść bardzo dużo do świata motoryzacji.

NAWA to francuski startup, który działa w szerokim spektrum nowoczesnych technologii. Tą, która najbardziej interesuje miłośników motoryzacji, będzie produkcja wysoce efektywnych akumulatorów oraz superkondensatorów.

W praktyce, aby zademonstrować swoje możliwości, firma przygotowała elektryczny motocykl. NAWA Racer miał zostać zademonstrowany podczas targów CES w Las Vegas, które niedawno się zakończyły. Niestety albo firma nie dowiozła Racera na targi, albo nie dotarli do niego dziennikarze. Stawiam na to pierwsze.

Elektryczny caferacer z hybrydowym zasilaniem

Za nowoczesny wygląd i warstwę mechaniczną odpowiada dział inżynieryjny firmy Envisage Group. To ta firma miała stworzyć prototyp motocykla. Moglibyśmy mówić o tym, jak wygląda i jak jeździ NAWA Racer, ale to całkiem drugoplanowy temat. Ważne czym jest zasilany.

NAWA Racer dysponuje silnikiem o mocy ponad 100 KM i potrafi rozpędzić się do 160 km/h. Dzięki wyjątkowo niskiej wadze 150 Kg motocykl rozpędza się do setki w 3 sekundy. Już to czyni go ciekawym pojazdem. Ciekawszym okazuje się jednak fakt hybrydowego zasilania. Nie mam tu oczywiście na myśli połączenia paliwa i energii z akumulatora. Hybrydowym rozwiązaniem jest zastosowane po raz pierwszy w jednośladzie zestaw akumulatora i superkondensatora.

Chociaż podobnym rozwiązaniem dysponuje Lamborghini Sián, technologia ta dalej budzi niemałe wrażenie. Dzięki wykorzystaniu zalet obu technologii możliwe jest stworzenie pojazdu, który lepiej będzie rekuperował energię, lepiej nią zarządzał oraz zaoferuje większą pojemność magazynowanej energii.

W praktyce NAWA Racer odznacza się kilkoma wyjątkowymi zaletami. Może przyśpieszać tak samo żywiołowo przy pełnej baterii (to oczywiście skrót myślowy), jak i przy niemal pustej. Pakiety zasilania dzięki dużej gęstości mogą magazynować więcej energii. Mogą ją też znacznie szybciej oddawać (będzie to miało znaczenie przy mocnych silnikach) oraz pozyskiwać energię. Ma to dwojakie korzyści. Pakiet kondensatorów NAWACap bardzo szybko się ładuje i potrafi znacznie lepiej odzyskiwać energię z hamowania. Tradycyjne akumulatory w najlepszym wypadku potrafią odzyskać 30% energii z hamowania, superkondensator NAWACap odzyskują nawet ponad 80% energii! Energia ta zostaje wykorzystana przy przyśpieszaniu, co ma duży wpływ na zasięg motocykla.

Przedstawiciele firmy twierdzą, że hybrydowy zestaw superkondensatorów o pojemności 0,1 kWh i litowo-jonowemu akumulatorowi o pojemności zaledwie 9 kWh, NAWA Racer pokona w cyklu mieszany nawet 150 km na jednym ładowaniu. Jeśli pojazd będzie się pouczał tylko w cyklu ulicznym, zasięg ten wyniesie nawet 300 km! Francuzi stworzyli wariant, który pozwoli poruszać się na krótkich dystansach — motocykl waży około 25% mniej niż porównywalne konstrukcje na rynku. Sam takiet zasilania waży kilkanaście kilo — można go też dowolnie powiększać, dzięki czemu kosztem wagi wzrośnie moc pojazdu oraz jego zasięg.

Więcej informacji można znaleźć na stronie producenta.