BMW Motorrad x ESMC Off-Road: niesamowity koncept motocykla z wózkiem3 min czytania
BMW to firma, która często pojawia się na łamach Rozładowanych. Nic dziwnego. Całkiem dobrze sobie radzi na rynku samochodów elektrycznych. Firma stworzyła też elektryczny skuter i ma w planach takie motocykle. Znaleźliśmy projekt, który aż prosi się by go wykorzystać – BMW Motorrad x ESMC Off-Road od Lago Valiño.
BMW pokazało właśnie nową odsłonę serii 4. Nie jest ona elektryczna, tak jak byśmy chcieli (dalej czekamy na model i4), ale również w nas piętrzy się cała fala emocji. Poruszenie w nas i chyba sporej części internetu wywołały sporej wielkości atrapa chłodnicy. Chris Bangle, który niegdyś pchnął stylistykę niemieckiej firmy w kontrowersyjną stronę, rozstał się z tą marką i założył własną firmę (pracuje dla np. Samsunga). Adrian van Hooydonk, który teraz szefuje w dziale projektowym, wydaje się być pewniejszy siebie. Zdaniem projektanta takie atrapy to element, który pozwala wyróżnić się na rynku.
Czytelnicy wielu magazynów motoryzacyjnych prowadzą spór o to, czy firma obrała właściwy kierunek w projektowaniu nowych pojazdów. W jednym z komentarzy znalazłem odnośnik do ciekawej koncepcji. Chodzi jednak tu o motocykl, a nie samochód.
BMW Motorrad x ESMC Off-Road
Lago Valiño pochodzi z Walencji. Jest studentem na kierunku projektowania środków transportu. Chociaż Lago jest bardzo młody, to jego projekty obiegły już cały świat. Zaprojektował kilka koncepcyjnych pojazdów, które wiele osób uznało za odkrywcze i naprawdę ciekawe. Nas zainteresował jego najnowszy projekt. To elektryczne motocykl BMW z dodatkowym wózkiem bocznym.

Jeśli myślicie, że takie kosze czy też wózki dla dodatkowego pasażera są czymś osobliwym, to śpieszę przypomnieć, że wiele firm nadal je produkuje. Mają też swoje miejsce w sporcie — motocrossie, wyścigach torowych czy też takich jak Isle of Man TT Race.
BMW już dziesiątki lat temu zauważyło przydatność takiego rozwiązania. Nic więc dziwnego, że wiele osób to właśnie z tą firmą najbardziej kojarzy takie rozwiązania (chociaż nasi dziadkowie pamiętają pewnie również policyjne motocykle Sokół z takimi wózkami).

Lago, podszedł do projektu trochę inaczej. Stworzył koncept elektrycznego motocykla, z pakietem akumulatorów o pojemności 18,7 kWh. Pojazd dysponuje futurystycznym kształtem oraz całą gamą nowinek jak pełne oświetlenie LED, kolorowym i dotykowym wyświetlaczem HUD oraz ramą wykonaną z kompozytów. Jest też wiele smaczków, jak błotniki wykonane z półprzeźroczystego, matowego materiału.
Najbardziej zainteresował nas jednak wspomniany wózek. Przy czym nie służy on transportowi osób, a dodatkowego bagażu. Taka platforma pozwoliłaby wydłużyć zasięg motocykla poprzez dodanie dodatkowego pakietu akumulatorów. Oprócz tego znalazłby się tam dodatkowy silnik, dzięki czemu motocykl zwiększyłby swoje możliwości w terenie (a przecież z takim przeznaczeniem go stworzono, zobaczcie na terenowe opony).

Dobry pomysł na przyszłość
Wiemy, że BMW testuje elektryczne motocykle, ma też kilka odważnych projektów na koncie. Bardzo podobałoby nam się, gdybyśmy mogli zobaczyć też ten model koncept na drogach. Jak myślicie, czy projektanci BMW mogliby się uczyć od Lago?
Więcej zdjęć i projektów Lago dostępnych jest na jego profilu Behance.