O tym, że elektryczne motocykle Super Soco są najpopularniejszymi w Polsce już kiedyś pisaliśmy. To chyba też pierwszy przypadek elektrycznego motoru, który został poddany tuningowi. Co ciekawe nie tylko Polacy widzą potencjał w elektrycznych motocyklach Super Soco. Dostrzegli je również Węgrzy. Poznajcie Jakusa Design Hypersoco.

Elektryczne motocykle nie są jeszcze tak popularne, by brały je na warsztat najpopularniejsze garaże tuningowe. Pojedyncze próby się jednak zdarzają — przykładem jest Wrocławski Unikat Motorworks, który stworzył wyjątkowy, customowy model wspólnie z producentem napojów ON Lemon. Okazuje się, że nasi bracia na Węgrzech również marzą o indywidualnie tworzonych Super Soco.

Jakusa Design Hypersoco z Węgier

Należy się Wam wyjaśnienie. Jakusa Design to studio projektowe w osobie Tamás Jakus, mieszkającego w Győr na Węgrzech. To projektant i designer, którego pochłonął motocyklowy świat (chociaż ostatnio tworzy nawet projekty luksusowych łodzi). Tamás to człowiek, który reprezentuje naprawdę światową ligę tuningu i motocyklowego designu. Współpracuje z wieloma firmami, tworząc wyjątkowe pojazdy. Czasami doradza i projektuje też dla tych największych firm jak BMW. Zdarza się, że pojazdy te pozostają jedynie projektem, innym razem przeistaczają się w gotowe dzieła zapierające dech w piersiach jak Ducatti Panigale V4 Heritage.

Jakusa Design ma dwa prototypy, które zainteresowały Rozładowanych. Teraz na tapetę bierzemy wizjonerski koncept elektrycznego Supersoco TC Max.

Oczywiście Hypersoco to tylko koncept, ale udowadnia, że pojazdy elektryczne również interesują tunerów i to nawet tych najbardziej znanych. Popularność tego modelu i pozytywny odbiór pozwala sądzić, że prędzej czy później ktoś podda ten motocykl hardcorowym przeróbkom.

To, co widzimy na zdjęciu to projekt, który czerpie ze złotej ery motocyklowych wyścigów. Przedłużona rama przypomina typowego racera z przeszłości. Również obudowa i front z opływową zabudową i okrągłą lampą jasno daje do zrozumienia, że to model zawieszony między przeszłością i teraźniejszością a przyszłością. Napęd tego motocykla, jeśli nie został poddany przeróbkom, nie zaoferuje sportowych osiągów. Mimo to dynamiczna stylizacja winduje urok i zadzior, który miała również seryjna wersja. Niesamowite są również zabudowane, pełne koła. Takie rozwiązanie może mieć też pozytywny wpływ na osiągi (udowodniło to BMW).

Źródło: Strona Jakusa Design.