Hulajnoga YCOM S1-X rozpędzi się do 100 km/h. Nie po chodniku — po torze, podczas wyścigu!3 min czytania
Jazda samochodem z prędkością 100 km/h wymaga skupienia. Jazda z taką prędkością elektryczną hulajnogą to czyste szaleństwo. Tych szaleńców było jednak na tyle dużo, że zorganizowano profesjonalną ligę wyścigową. Zaprezentowano też ich oficjalny pojazd, to YCOM S1-X.
Pewnie widzieliście nagranie sprzed kilkunastu dni. Było o nim głośno — w Łodzi, ktoś jechał na elektrycznej hulajnodze z prędkością 90 km/h. Wywołało to lawinę niecenzuralnych komentarzy pod adresem wspomnianego śmiałka. Sprawą zajęła się też Policja.
To, co dziś chce Wam pokazać, nie służy do bicia rekordów prędkości na publicznych drogach ani tym bardziej na chodnikach czy ścieżkach rowerowych. YCOM S1-X został stworzony, by dać wszystkim równe szanse na zwycięstwo w nowo powstałej lidze wyścigowej dla elektrycznych hulajnóg.
YCOM S1-X do startów w lidze eSC
Jeśli nie interesuje was Motorsport od kuchni, mogliście nie słyszeć o firmie projektowej i badawczej YCOM. Powinniście jednak wiedzieć, że firma ta projektowała w całości lub w części takie pojazdy jak Epsilon Euskadi LMP1, Lotus Evora GTE, Ligier LMP2, SMP LMP2, Oreca R-ONE LMP1, BMW GTE i GT3, Audi R18, Opel Astra TCR, Audi RS5 DTM, Porsche 919 EVO, Volkswagen ID.R czy bolid Scuderia Alphatauri w latach 2015-2020. W portfolio jest też kilka innych pojazdów — w tym wyścigowe łodzie motorowodne i samoloty!
Całkiem niezłe dokonania, prawda? Wąskie zainteresowania firmy, które dotyczą głównie superszybkich bolidów, zdefiniowały firmę jako jedną z najbardziej uznanych w branży motorsportu. To zaowocowało kolejnym ciekawym klientem — ligą eSkootr (eSC).
To pierwsza na świecie seria wyścigów, które dotyczą mikromobilności. Utworzono ją w zeszłym roku, a w przyszłym (2022) odbędzie się pierwsza seria wyścigów. W pierwszym sezonie wystartuje 30 zawodników. Będą się oni ścigać na specjalnie zaprojektowanych torach o długości od 400 do 800 metrów. Aby uczynić wyścigi bardziej przystępnymi pod względem kosztów wejścia (uczestnictwa) zdecydowano się wprowadzić jeden, ustandaryzowany pojazd dla wszystkich.
To właśnie zadanie wspomnianej wyżej firmy projektowej. YCOM miało zaledwie 3,5 miesiąca na opracowanie pojazdu i kolejne 1,5 na wyprodukowanie pierwszych 10 testowych sztuk. Firma podołała zadaniu, co pokazuje, jak wielkimi możliwościami dysponuje.
Elektryczna hulajnoga YCOM S1-X to prawdziwa bestia. Ma dwa silniki o mocy 6 kW umieszczone w przednim i tylnym kole. Akumulator w podstawie hulajnogi ma 1,5 kWh i został dostarczony przez Williams Advanced Engineering (tak, to ten Williams od F1, Extreme E i ETCR). Waga S1-X to 35 kg. Hulajnoga posiada regulowane zawieszenie oraz kilka innych fajnych bajerów jak system tymczasowego doładowania, zwiększającego moc podczas wyścigów. YCOM chwali się, że ich hulajnoga przyćmiewa komercyjne pojazdy o podobnej mocy, tak jak prawdziwa wyścigówka przyćmiewa rodzinnego sedana.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o wyścigach eSC, koniecznie odwiedźcie oficjalną stronę wyścigów.
Źródło: YCOM