Rivian to elektryczny pickup, którym można kierować jak czołgiem!3 min czytania
Nie ważne czy znacie tę debiutującą na rynku firmę, czy też nie. Rivian po raz kolejny szokuje branżę samochodową. Ich elektryczny pickup pozwoli prowadzić się jak czołg i ma to być rewolucją w poruszaniu się po ciężkim terenie.
Rivian to amerykańska marka, która debiutuje na rynku motoryzacyjnym. Mają w planach dwa modele — pickup o oznaczeniu R1t oraz SUV nazwany R1s. Chciałbym przybliżyć Wam ten pierwszy model, bo właśnie stał się jeszcze ciekawszy!
Rivian to nie tylko startup marzycieli
Firma powstała w 2009 roku jako startup złożony z projektantów, inżynierów, myślicieli, ale przede wszystkim osób ceniących przygodę i tych, którzy chcą popchnąć branże motoryzacyjną dalej. Chwalą się, że mogą rywalizować z wielkimi firmami, bo nie mają „przeszłości”, która by ich ograniczała. Jest w tym sens, ale czy to nie tylko płonne marzenia?
Nie. Wszystko wskazuje, że to jedna z tych firm, która szybko okazała się jednorożcem (czyli startupem wycenionym na miliard dolarów). Nie dziwię się, że zgłosili się do niej ci najwięksi. Amazon zainwestował w nią 700 milionów dolarów. Kolejny wielki gracz, Ford, dołożył 500 milionów i obsadził w radzie nadzorczej Riviana swojego pracownika. Nie znam kwoty, ale okazję zwęszył też koncern General Motors, to jeden z kolejnych inwestorów.
Co czyni Riviana tak ważnym dla branży? Konkurencja doceniła pracę ludzi z Rivian, zauważając szansę i okazję na zysk. Wiele firm motoryzacyjnych nie doceniło rynku motoryzacji bezemisyjnej. Dla wielu z nich jest już za późno. Rivian minimalizuje skutki zaniedbań w polityce tych firm. Startup jeszcze zanim wprowadzi na rynek własne pojazdy, czerpał zyski ze współpracy z innymi firmami.
Ostatnio pisałem o elektrycznym Fordzie F150, który holował skład wagonów. To prawdopodobnie konstrukcja oparta na rozwiązaniach Riviana. Ford korzysta z pomocy Rivian przy projektowaniu swoich własnych pojazdów. Tego samego chcą przedstawiciele koncernu GM. Rivian oferuje wiedzę, usługi i produkty, które może sprzedawać w podobnym modelu jak brytyjski Arrival czy chorwacki Rimac.
Rivian R1t to pickup, który pojedzie jak czołg
Przypomnijmy, że R1t to elektryczny pickup, pokazany wraz z SUV-em o symbolu R1s, który na rynek trafi już w przyszłym roku. Firma pozwala na składanie zamówień na pojazd za pośrednictwem swojej strony internetowej.
Rivian R1t dysponuje 4 silnikami po 200 KM. W zależności od wersji przełoży się to na moc od 408 KM do 768 KM oraz przyspieszenie do „setki” w 4,9 sekundy, a w 3 sekundy w wersji mocniejszej! Baterie pojazdu to ogniwa o pojemności 105, 135 oraz 180 kWh. W przypadku ostatniej wartości dystans to 640 Km na jednym ładowaniu. Pickup waży 2,67 tony, można obciążyć go 800-kilogramowym ładunkiem. Imponującym jest fakt, że R1t potrafi holować przyczepę o masie nawet 5 ton! To dwa razy więcej niż podobne pojazdy spalinowe.
Pickup pomieści 5 osób. Dzięki specjalnie skonstruowanym zawieszeniu będzie też można cieszyć się jazdą w terenie o dużym nachyleniu oraz brodzić w wodzie do poziomu jednego metra. Ceny tego elektryka wydają się bardziej niż przystępne (w porównaniu do odpowiedników w USA), bazowa wersja kosztować będzie 69 tysięcy dolarów (265 tysięcy złotych).
Najnowsze doniesienia z amerykańskich redakcji motoryzacyjnych, wskazują na niezwykła cechę Rivian R1t – będzie się on wstanie poruszać się niczym czołg. Niedawno wyciekła animacja CGI, która pokazywała jak pickup obraca się w miejscu, wykorzystując 4 niezależne silniki elektryczne.
W praktyce oznacza to odwrotny napęd kół po prawej i lewej stronie. Dziennikarze, którzy widzieli to rozwiązanie na żywo, twierdzą, że wygląda to lepiej niż na animacji i stworzy sporo możliwości. Rivian zarejestrował ostatnio dwie nowe nazwy handlowe – „Tank Steer” oraz „Tank Turn”. Podobno możliwości takiego sterowania mają być jednak ograniczone do nawierzchni miękkich i sypkich, w trosce o kondycję opon.