W kwestii Tesli na pewno nie będę obiektywny. Nie wiem, co by firma musiała zrobić, abym mógł na poważnie ich krytykować. Tłumaczyć się z tego nie zamierzam. O wyglądzie nowego Cybertrucka od Tesli napisano, powiedziano, a przede wszystkim pokazano już niemalże wszystko. Brzydki, okropny, tragiczny – to tylko najdelikatniejsze określenie elektryka z logo Tesli. Okazuje się, że fanów i klientów takie przymiotniki nie ruszają, bo złożono już 200 tysięcy zamówień na Cybertrucka.

O liczbie zamówień przedpremierowych poinformował Elon Musk na Twitterze. Jak dodał, wszystko odbyło się „bez reklam i płatnych rekomendacji”. Pisząc ten tekst liczba wynosiła 146 tysięcy zamówień i w to w ciągu pierwszych dwóch dni od prezentacji pojazdu. Kilka godzin temu, Elon Musk informował, że liczba skoczyła do 200 tysięcy. O samym evencie również sporo powiedziano, nie obyło się ono bez wpadek. Niemniej jednak parametrami Cybertruck broni się na pewno.

Zamówienie przedpremierowe można składać od dnia prezentacji, wymagana jest wpłata 100 dolarów. Kwota ta nie jest zwracana, więc Tesla „lekką ręką” zarobiła w kilka dni prawie 15 milionów dolarów, praktycznie nie robiąc nic. Analitycy piszą o 48 godzinach i 146 tysiącach zamówionych sztuk.

W ofercie Tesli znajdują się w sumie trzy wersje elektrycznego pickupa:

• z zasięgiem 400 km na pełnym ładowaniu
• z zasięgiem 480 km na pełnym ładowaniu
• z zasięgiem 800+ km na pełnym ładowaniu

Pierwsza opcja kosztuje 39 900 $, druga 49 900 $, a trzecia to koszt 59 900 $. Każdą z wersji można wzbogacić o system autonomicznej jazdy za cenę 7 tysięcy dolarów.

146k Cybertruck orders so far, with 42% choosing dual, 41% tri & 17% single motor

— Elon Musk (@elonmusk) November 23, 2019

Oczywiście same zamówienia w preorderze nie oznaczają zakupu finalnego, ale liczba stale rośnie. Pierwsze pojazdy pojawią się do końca 2021 roku, chodzi o wersje z jednym i z dwoma silnikami. Najwyższa opcja pojawi się w 2022 roku. Elon Musk na razie nie wyjaśnił, która wersja cieszy się największą popularnością wśród zamówień.

200k

— Elon Musk (@elonmusk) November 25, 2019

Zdaniem Rozładowanych:

W sumie nie dziwię się tak szybko rosnącej liczbie zamówień w prapremierze. Tesla ma swoich zwolenników, którzy pójdą za firmą nawet w ogień. Sam przyznaję, że oglądając konferencję, na której zaprezentowano Cybertrucka, nie zwróciłem uwagi na wygląd. Byłem delikatnie zdziwiony, widząc memy i komentarze, jakie pojawiły się później w sieci.