Canyon to jedna z moich ulubionych marek produkujących rowery. Dlatego bardzo ucieszyła mnie premiera nowych modeli elektrycznych z serii Grail. Poznajcie Canyon Grail:ON rower, który szokuje nie tylko ceną!

Od ładnych kilku miesięcy ostrzę sobie zęby na nowy rower. Chcę wymienić mojego „analoga” (coraz powszechniejsze wyrażenie) na coś nowszego i przyjemniej jeżdżącego. Jedną z opcji jest Canyon Commuter. Przeglądając ofertę tego niemieckiego producenta, dostrzegłem kilka elektrycznych nowości. Tą najciekawszą jest oczywiście nowa elektryczna wersja fantastycznego Canyon Grail.

Canyon Grail:ON elektryczny gravel za astronomiczną kwotę.

Zacznę od ceny, ale proszę byście się nie zniechęcali do czytania. Nowy Canyon Grail:ON kosztuje w zależności od wersji od 23 699 zł do aż 28 399 zł. Wiem, że tak naprawdę to dopiero połowa stawki za profesjonalny rower. Na wielu osobach taka cena za rower to nadal jakiś kosmos. Co więcej, rower ten można kupić jedynie przez stronę internetową (również w Polsce). Na nic więc, wycieczki do sklepów rowerowych w celu zaspokojenia ciekawości lub wstępnych przymiarek.

Co więc jest takiego niesamowitego w tym modelu? Zacznijmy od tego, że to elektryczny gravel szanowanej marki Canyon. W zależności od wersji występuje z dwoma grupami napędu — w tańszej wersji z Shimano GRX, w tej najdroższej z SRAM Force eTap. Oczywiście i rama i widelec wykonane są wysokogatunkowego włókna węglowego. Są też obręcze DT Swiss HG, które mają sprostać wyboistym szlakom. Wszystkie z 7 wariantów wchodzących w skład serii Grail:ON posiadają wspólny silnik Bosch Performance Line CX (Gen4). To najnowszy i pozycjonowany jako najmocniejszy i najbardziej zaawansowany silnik rowerowy, jaki stworzył Bosch. Legitymuje się on momentem obrotowym 85 Nm. Jak podaje producent pozwala to zwiększyć o 340% moc, jaką wkładamy w jazdę. Ogniwo o pojemności 500 Wh, w zależności od wybranego trybu pozwoli nawet na 120 Km zasięgu. Rower waży 15,9 KG (Grail:ON CF 8 eTap).

Sama konstrukcja roweru jest dość niecodzienna. Nie chodzi mi o to, że jest to elektryczny gravel — bo tych pojawiło się już kilka. Kuriozum jest rodzaj zastosowanej kierownicy, która jest autorskim rozwiązaniem firmy. To właśnie za nią pokochali ten model nabywcy wersji analogowej, która zadebiutowała już jakiś czas temu.

Oprócz tego producent chwali się dostępnością aż 7 rozmiarów roweru, dzięki bikefitting ma być jeszcze lepszy. Sama dwupłatowa kierownica to nie tylko element wizualny, który wyróżnia się na tle konkurencji — oferuje ona możliwość chwytu w sposób podobny do rowerów fitness i wyprostowaną postawę, co wpłynie na komfort. O komfort dba też dzielona sztyca, wykona z włókna węglowego, która pochłania drgania. Silnik Boscha umieszczony został niżej niż zwykle, co poprawiło właściwości jezdne podczas zjazdów i stromych podjazdów.

Więcej informacji dostępnych jest na stronie Canyon.