Pisaliśmy już o dziesiątkach nowych inicjatyw, które mają na celu zbudowanie elektrycznych pojazdów. Alpha Wolf to jedna z kolejnych firm, która ma ciekawy pomysł, ale nie wiadomo czy realny. Nie sprzedajmy jednak faktów. Alpha Wolf to pick-up, o jakim marzyłem – dwumiejscowy i mały, ale pakowny, nieprzesadnie mocny, ale za to przystępny cenowo!

Nie raz wyszukiwałem ciekawe projekty nowych, elektrycznych samochodów, by po chwili wyłączyć edytor tekstu i całkiem o nich zapomnieć. Na kanwie sukcesów firm pokroju Tesli, czy jej chińskich odpowiedników, powstają śmiałe wizje, które nie mają szansy na zmaterializowanie. Czasami wiemy, że to tylko projekt i nigdy nie powstanie, bo informują o tym twórcy. Innym razem, to wydmuszka, która wyciągnąć ma tylko pieniądze inwestorów. Portal Electrek, dzięki któremu zwróciłem uwagę na Alpha Wolf jest nieufny wobec projektu, który stał się tematem tego artykułu. Nie dziwne, dziennikarzom z Electrek nie udało się znaleźć żadnych osób, które stanowiłyby trzon firmy lub mogły udzielić więcej informacji. Mimo to zobaczmy, jak mogłaby wyglądać przyszłość, gdyby Alpha Motor Corporation, okazała się prawdziwą firmą.

Alpha Wolf to pick-up moich marzeń

Projektanci z firmy Alpha zaprojektowali już kilka pojazdów. Trzeba przyznać, że nawet jeśli nigdy miałyby nie powstać, to są genialne. Na oficjalnej stronie Alpha możecie zobaczyć, dwie wersje pojazdu osobowego, o sportowym zacięciu, jego większą terenową wersję, pojazd transportowy czy też skalowalną platformę stworzoną z myślą o licencjonowaniu innym producentom. Jest też bohater tego wpisu, czyli dwuosobowy pick-up nazwany Wolf.

Jestem szczerze zakochany w tym projekcie. Widać, że osoby, które podjęły się prototypowania tego pojazdu zrobiły to z dużym zapałem. Projekt garściami czerpie z motoryzacji lat osiemdziesiątych oraz motosportu. Pick-upy w tym formacie wymarły już nie tylko w Europie i Japonii, ale nawet USA i Australii. Tak więc tym bardziej ucieszył mnie widok małego, dwumiejscowego pick-upa.

Co więcej, strona amerykańskiej firmy zdradza najważniejsze informacje o tym pojeździe. Ma on się charakteryzować zasięgiem około 250-275 mil (400-440 km). Występowałby w dwóch wersjach z napędem na dwa tylne lub wszystkie koła. Do setki rozpędzać miałby się w 6.2 sekundy (w zasadzie do 96 km/h). Byłby też zdatny do holowania masy nieprzekraczającej 1360 kg. Obsługiwałby też szybkie ładowanie. Wszystko w cenie, która miałaby startować od 36 000 dolarów (138 500 zł).

Oczywiście, gdyby powstał, co nie jest takie pewne.

Więcej informacji na oficjalnej stronie Alpha.

Źródło: Electrek.