NOVUS Bike to elektryczny motocykl z Niemiec. Jest inspirowany rowerami i kosztuje 200 tysięcy złotych2 min czytania
Nasi sąsiedzi oprócz piwowarskiej potęgi zbudowali też solidne motoryzacyjne dziedzictwo. Dotyczy ono zarówno jednośladów, jak i pojazdów znacznie większych. Firma NOVUS z Niemiec planuje stworzenie futurystycznego pojazdu, który inspirowany jest lekkimi rowerami. Produkt od NOVUS będzie zaawansowany, lekki i nieprzyzwoicie kosztowny.
To nie pierwszy raz, gdy przyglądamy się czeskiemu rynkowi pojazdów elektrycznych. Na łamach Rozładowanych pisaliśmy już wielokrotnie o chociażby Audi, VW, BMW czy Opel. Niedawno wspominaliśmy o niesamowitym pojeździe od rowerowej marki Canyon.
NOVUS wygląda jak rower na sterydach, ale to pełnoprawny motocykl
To widać na pierwszy rzut oka. NOVUS inspirowany jest elektrycznymi rowerami. Gdy po raz pierwszy zobaczyłem ten projekt szukałem miejsca, w którym są pedały. Myślałem, że to jeden z kolejnych elektrycznych mopedów, które są tak modne ostatnio.
Wspomniany pojazd to jednak pełnoprawny motocykl. Jego pomysł zrodził się w głowie Marcusa Weidiga oraz René Rengera, którzy założyli firmę NOVUS. René urodził się w 1984 roku i pracował jako projektant w Volkswagenie. Wspólnymi siłami wraz z kilkoma współpracownikami oraz partnerami stworzono wyjątkowy projekt.
NOVUS Bike to motocykl inspirowany elektrycznymi rowerami. Celem było stworzenie lekkiej i wydajnej platformy. Można chyba stwierdzić, że próba ta jest udana. Ramą pojazdu jest monokok z włókna węglowego, który waży zaledwie 7 kg. To dzięki niemu w głównej mierze udało się zmniejszyć wagę motocykla do zaledwie 75 kg wraz z akumulatorem. Co więcej, sztywna rama jest w stanie wytrzymać ładowność do 125 kg — co wydaje się wystarczające jak na jednoosobowy motocykl.
Przechodząc do dalszej specyfikacji, motocykl napędza silnik umieszczony w tylnym kole. To autorskie rozwiązanie, które jest równie piękne co wydajne. Silnik posiada 18 kW (24 KM) i 200 Nm momentu obrotowego. Maksymalna prędkość ma wynosić 120 km/h. Niemal wszystkie ważne elementy są wykonane z włókna węglowego. Oświetlenie do motocykla stworzono wspólnie z cenioną firmą Supernova, która specjalizuje się w oświetleniu rowerowym, e-bike i tworzeniu produktów na zamówienie. Również amortyzowany widelec to coś nietuzinkowego i bazuje na centralnej budowie. Ciekawostką jest również fakt, że motocykl nie posiada wyświetlacza i kokpitu. Zastępuje go łączność z naszym smartfonem oraz dedykowany uchwyt. Dzięki takiej łączności nie tylko można monitorować podstawowe parametry jazdy i eksploatacji, ale również uruchamiać bezkluczykowy pojazd.
To, co może być wielkim zaskoczeniem to cena pojazdu. Cena w przedsprzedaży to 46 284 Euro, co po przeliczeniu daje około 212 000 złotych. Ocenę tego, czy warto, zostawiam jednak Wam 😉 .
Więcej zdjęć można znaleźć na oficjalnym koncie Instagram.
Oficjalna strona NOVUS.