Minionej nocy w Stanach Zjednoczonych odbył się finał NFL – Super Bowl. Jak co roku wydarzenie to przyciąga miliony widzów przed telewizory, a co za tym idzie – mnóstwo reklamodawców. Oczywiście z roku na rok każda sekunda takiej reklamy staje się droższa, dlatego jest to okazja do pokazania najlepszych produktów przez firmy. Nie inaczej było i tym razem, a naszą uwagę przykuł spot Jeepa, który zaprezentował… elektryczny rower.

Jeśli ktokolwiek oczekiwał nowego samochodu Jeepa, nieważne czy chodzi o ten tradycyjny, spalinowy czy też o elektryczny, to mógł się lekko zdziwić. Producent zaprezentował rower, który dysponuje silnikiem 1,5 kW. Będzie to tym samym e-rower z silnikiem o najwyższym momencie obrotowym, jaki w tej chwili jest dostępny na rynku (przynajmniej według mojej wiedzy).

W reklamie podczas Super Bowl wystąpił aktor Bill Murray. Wciela on się w jedną ze swoich ról z hitowego „Dnia świstaka”. Sama reklama dotyczyła pickupa Jeep Gladiator, ale to rower okazał się największym zaskoczeniem filmiku.

W tym samym czasie, kiedy reklama była emitowana, amerykańska firma QuietKat, która zajmuje się dystrybucją e-rowerów, opublikowała w sieci więcej informacji na temat roweru Jeepa. Najwidoczniej obie firmy współpracują przy tym projekcie.

Na stronie czytamy, że rower Jeepa będzie miał 4,8-calowe grube opony, a jego zasięg szacowany jest na prawie 65 km na jednym ładowaniu. Co najważniejsze – elektryczny rower Jeepa ma pojawić się w sprzedaży już w czerwcu 2020 r. Sprzęt zasilany będzie elektrycznym silnikiem 750 W. Tak przynajmniej twierdzi producent. Redaktorzy electrec zagłębili jednak temat i dopatrzyli się, że w rowerze może znaleźć się silnik stworzony przez chińską firmę Bafang, jego moc to nawet 1600 W. Do tego jest w stanie osiągnąć on 160 Nm. To tak jakby założyć silnik od motoru do roweru, a tak właśnie może być. W rowerze Jeepa znajdą się 4-tłokowe hamulce hydrauliczne Tektro Dorado.

Jaka będzie oficjalna specyfikacja e-roweru Jeepa? Na to trzeba poczekać, ale wszystko wskazuje na to, że będzie to maszyna, jakiej do tej pory rynek nie widział.

źródło: electrek.co