[IFA 2022] Elektryczny Xubaka z Francji to szacunek, styl i wolność3 min czytania
Wróciliśmy już z Berlina. Chociaż zaraz znów wyruszam w drogę, to w przerwie chciałbym pokazać Wam jeden z ciekawszych pojazdów, które udało mi się znaleźć na targach IFA. To Xubaka z Francji.
Każdy, kto chociaż trochę zna się na motoryzacji wie, że Francuski rynek jednośladów jest w odwrocie. Kraj ten miał bogatą historię jednośladów, ale dziś prawie nic po niej nie zostało. Sporo osób kojarzy markę Peugeot i ich skutery (wypuścili nawet elektrycznego E-LUDIX), mało kto potrafi jednak, wymieć inną firmę poza nią. Teraz na ustach będzie Xubaka!
Xubaka lekkie motocykle w klasie 50cc
IFA 2022 w Berlinie nie zachwyciła mnie pod względem elektromobilności. Owszem widziałem sporo sprzętu, ale był on tak rozsiany a przedstawiciele firm tak nieobecni (fizycznie na stoiskach) – że nic szczególnie nie zapadło mi w pamięć. Coś tam jednak dla Was mam 😉 .
Na hali gdzie swoje miejsce zajmowały startupy i prototypy urządzeń znalazłem Xubaka. Może to i dobrze, że firma wystawiła się w tym miejscu — w końcu to mała manufaktura, której bliżej jest do rękodzieła niż milionowej produkcji.
Trochę Wam już wyjaśniłem. Firma ma swoją siedzibę w miejscowości Anglet. To przepiękna miejscowość turystyczna, która posiada aż 11 plaż surfingowych — to będzie ważne dla idei firmy Xubaka. W Anglet oprócz walorów turystycznych rozwinęło się mocno w dziedzinie przemysłu lotniczego, elektronicznego i chemicznego. Jest tu więc sporo małych i lokalnych biznesów.
Jak przekonują przedstawiciele Xubaka, ich firma to sieć małych lokalnych biznesów i artystów, którzy tworzą i składają każdy model ręcznie. Ma to przełożenie na to, że motocykle Xubaka wyrażają ogromny szacunek dla środowiska. W 90% motocykl ten może zostać poddany recyclingowi. Dotyczy to również baterii, której recycling umożliwiają partnerzy firmy.
Warto tu zaznaczyć, że Xubaka to też wolność — jest ona wyrażona na kilka sposobów przede wszystkim to jednak pojazd, który można dostosować do swoich potrzeb oraz stylu. Można zażyczyć sobie jednego z wielu rodzajów i kolorów malowania, różnych przednich i tylnych bagażników (nawet takiego na deskę surfingową), elementów drewnianych czy też dodatkowych bagażników. Możliwe są również inne modyfikacje, które firma przygotuje specjalnie dla Ciebie na zamówienie.
Xubaka ma stylową rurową konstrukcję o minimalistycznym wyglądzie. Przypomina stare dobre konstrukcje sprzed wojny. Okrągła LEDowa lampa robi świetne wrażenie i dopełnia efekt — retro w nowoczesnym wydaniu. Najważniejsze jednak zostawiłem na koniec. Xubaka to motocykl w klasie 50cc – mogłaby mieć mocniejszy silnik, ale miał to być pojazd dla każdego. W wielu krajach takim pojazdem można poruszać się bez uprawnień, a o taką wolność również tu chodziło — np. przy dojeżdżaniu na plażę, by poserfować.
W tylnym kole znalazło się miejsce dla silnika o 4000 W. Aby wprawić go w ruch, potrzebna był akumulator. W Xubaka jest on całkowicie wymienny i możliwe jest ładowanie go również w domu czy biurze. Ma on pozwolić na około 60 do 80 kilometrów zasięgu w zależności od sposobu jazdy. Prędkość pojazdu jest ograniczona do 45 km/h ze względu na wspomnianą kategorię pojazdu. Ważnym parametrem jest też waga — to zaledwie 60 kg (razem z akumulatorem). To mniej niż większość małych skuterów!
Xubaka dostępna jest do zamówienia poprzez stronę internetową. Cena motocyklu to około 5000 USD. Czy to drogo? Ocenę pozostawiam Wam.