Bulli powraca: Volkswagen ID. Buzz i ID. Buzz Cargo zaprezentowane!5 min czytania
Bulli, bo tak pieszczotliwie nazywany był również VW Transporter pierwszej generacji, powraca w elektrycznej formie. Będzie dostępny jako multivan i pojazd dostawczy. Pełno w nim sentymentu!
72 lata temu, 8 marca 1950 Volkswagen Typ 2 zjechał po raz pierwszy z linii montażowej w fabryki Volkwagena w Wolfsburgu. Od tamtego czasu kultowy transporter, nazywany początkowo Bulli produkowany był w 6 generacjach w niezliczonej ilości wersji wyposażenia i nadwozia. Na rynek trafiło już ponad 13 milionów sztuk tego pojazdu. Wydaje się jednak, że mimo iż Typ 2 i jego koncept był drugim największym hitem po Garbusie w historii firmy, żaden z jego następców nie odegrał tak ważnej roli jak nowy Volkswagen ID. Buzz i ID. Buzz Cargo. Oba modele zostały oficjalnie zaprezentowane.
Volkswagen ID. Buzz i ID. Buzz Cargo to hołd dla historii
Pokazany po raz pierwszy 5 lat temu na targach NAIAS w Detroit ID. Buzz to wcielenie pokazanego jeszcze rok wcześniej (2016) Volkswagena Buddy. Czekali na niego chyba wszyscy fani motoryzacji, nie tylko wielkich V8, ale również ci, którzy kochają caravaning i krajoznawcze wycieczki. To model, którego nie da się nie dążyć ciepłym uczuciem. Przystępny, uroczy wygląd to jednak dopiero początek zalet tego modelu.
ID. Buzz Volkswagen łączy i rozwija najważniejsze trendy motoryzacyjne naszych czasów oraz charakterystyczne cechy dostawczego Volkswagena. Efekt? Elektromobilność, która jest równie postępowa, co wszechstronna: ID. Buzz oferuje inteligentne połączenie systemów wspomagania kierowcy i systemów informacyjnych czy zdalne aktualizacje oprogramowania. Dopełnieniem całości jest ikoniczny design. „Jest jedna, wyjątkowa cecha, którą chciałbym podkreślić – to znany z T1 urok, który dzięki ID. Buzz wróci na drogi” – powiedział Albert Kirzinger, odpowiedzialny za design marki Volkswagen Samochody Dostawcze opisując nowe samochody.
Nowy Volkswagen ID. Buzz kończy z materiałami niewiadomego pochodzenia. Nacisk na zeroemisyjność został tu mocno zaakcentowany. Nie znajdziecie tu już skóry czy innych materiałów wątpliwych etycznie. Przy produkcji samochodu użyto na szeroką skalę materiałów pochodzących z recyklingu. Mowa tu też o przędzy SEAQUAL, której włókna składają się w 10 procentach z plastiku zebranego w oceanach i 90 procentach z PES, czyli recyklingowanych butelek PET. Tapicerka ArtVelours ECO po raz pierwszy zastosowana w ID. Buzz składa się w 71% z materiałów pochodzących z recyklingu
Cała rodzina ID wraz z nowo zaprezentowanym Buzzem, odbierać będzie aktualizacje systemu zdalnie. Dotyczyć one mają systemu infotaiment, systemu ładowania oraz innych systemów w tym tych dotyczących bezpośrednio jazdy. Volkwagen chili się tu kilkoma z nich:
- „Trained Parking” (automatyczne manewrowanie do i z miejsc parkingowych).
- „Car2X” (ostrzeżenia o zagrożeniach w najbliższej okolicy).
- „Travel Assist” w najnowszej odsłonie, wykorzystująca dane z crowdsourcingu; system umożliwia częściowo automatyczną jazdę w pełnym zakresie prędkości.
Volkswagen ID. Buzz będzie wyposażony w silnik na tylnej osi o mocy 204 KM oraz 310 Nm momentu obrotowego. Taka moc i nisko położony środek ciężkości znacząco poprawił właściwości jezdne, które wykraczają po za te, które znane były dotyczhcasowo właścicielom minivanów. Prędkość maksymalna pojazdu w tej konfiguracji została ograniczona do 145 km/h.
Buzz będzie wyposażony w akumulatory o pojemności 82 kWh brutto (77 kWh pojemności użytecznej). Dzięki technologii szybkiego ładowania i możliwości poboru mocy do 170 kW, akumulator można naładować od 5 do 80 procent w około 30 minut. Usługa Plug&Charge, która znajdzie zastosowanie w Volkswagenie ID. Buzz, ładowanie akumulatorów będzie jeszcze łatwiejsze. Aby rozpocząć ładowanie, wystarczyć będzie podpięcie kabla do jednej ze współpracujących z Volkswagenem stacji ładowania. W momencie podpięcia samochodu do ładowarki, auto zostanie „rozpoznane” przez stację, a opłata zostanie rozliczona np. na podstawie umowy „We Charge”, co pozwoli na wyeliminowanie potrzeby posiadania karty i znacząco uprości proces ładowania.
Długość Buzza nie przekracza 5 metrów (4712 mm), a rozstawow osi wynosi 2988 mm. Dzięki temu oraz platformie dla pojazdów elektrycznych uzyskano naprawdę sporo miejsca w środku. W wersji 5-osobowej uzyskano 1121 litrów, po złożeniu tylnego rzędu siedzeń przestrzeń bagażowa prawie się podwaja do 2205 litrów. W przyszłości planowane jest wprowadzenie wersji z sześcioma i siedmioma siedzeniami oraz wydłużonym rozstawem osi. Przy układzie z trzema lub alternatywnie dwoma siedzeniami i przegrodą oddzielającą przestrzeń ładunkową, ID. Buzz Cargo będzie oferować 3,9 m3 pojemności bagażowej, co pozwoli na transport dwóch europalet.
Volkswagen będzie oferował modele ID. Buzz i ID. Buzz Cargo, podobnie jak było w klasycznym Bulli – w jedno, lub dwukolorowym lakierze. Do wyboru jest łącznie 11 wariantów – biały, srebrny, żółty, niebieski, pomarańczowy, zielony i czarny oraz cztery wersje dwubarwne. Gdy auto zostanie zamówione w tej ostatniej odmianie, górna część nadwozia z dachem będą zawsze białe. Pozostała część nadwozia może być zielona, żółta, niebieska lub pomarańczowa.
Połączenie bieli z żywymi barwami będzie widać także we wnętrzu, w którym miłośnicy modelu T1 z pewnością odnajdą wiele nawiązań do legendarnego Bulli. Kolorowe mogą być więc elementy siedzeń, deski rozdzielczej i boczków drzwi, a w oświetleniu ambiente (dostępnym za dopłatą) można ustawić jedną z 30 barw. Dbałość o szczegóły widać także w motywach dekoracyjnych, które znajdą się w różnych miejscach kabiny. Część funkcjonalnych rozwiązań jest umieszczona tak, że można ich nie zauważyć na pierwszy rzut oka. Są to m.in. otwieracz do butelek czy skrobaczka do szyb.
Więcej informacji na stronie Volkswagen.