Lotus Eletre już oficjalnie. Elektryczny super SUV legendarnej firmy będzie miał co najmniej 600 KM i 3 sekundy do setki3 min czytania
Legendarna brytyjska marka sportowych samochodów, wreszcie przedstawiła kolejny elektryczny model. Tym razem to jednak super SUV — to odważny ruch — poznajcie Lotus Eletre.
Wszystko układa się w doskonały plan. Lotus pod kierownictwem chińskiego Geely, rozwija się zgodnie z zapowiedziami. W 2021 pożegnaliśmy trzy najbardziej rozpoznawalne modele, których produkcja została zakończona — chodzi oczywiście o Elise, Exige oraz Evora. Debiutujący w 2021 roku Lotus Emira jest ostatnim spalinowym modelem firmy. Otwarto też fabrykę w Wuhan — podczas otwarcia oznajmiono plan na przyszłe 5 lat – 4 nowe modele elektryczne. Pierwszym z nich miał być SUV segmentu E. Lotus dotrzymał słowa — przed Wami Lotus Eletre, czyli całkiem szybki SUV!
Lotus Eletre powołany do życia
Cały czas czekamy na hipersamochód, który Lotus zaprezentował już jakiś czas temu. Lotus Evija to bestia o mocy 2000 KM i wadze około 1680 kg. Ten model rozpala nasze zmysły od pierwszego razu, gdy go ujrzeliśmy. Niestety dalej jest w fazie rozwoju. Coś, co znacznie szybciej zadebiutuje na rynku to właśnie Lotus Type 132, czyli tytułowy Lotus Eletre.
Jak większość pojazdów kultowej marki, również ten najnowszy zaczyna się już tradycyjnie na litere E. Eletre nie odwołuje się jednak do elektryczności, a raczej do ożywania, powołania do życia (z języka węgierskiego). Firma daje nam do zrozumienia, że coś jest tworzone na nowo i ma to ogromne znaczenie. Najwierniejsi fani nie muszą się jednak martwić o przyszłość tej firmy — nowy model został zaprojektowany zgodnie z poszanowaniem tradycji. Zaznaczono też, że brytyjski zespół przodował w projekcie modelu Eletre, ale korzystał również ze wsparcia pracowników firmy z całego świata.
Pewnie ciekawi jesteście czym może pochwalić się nowy Lotus Eletre. To model, który firma określa mianem hiper-SUVa. Chyba wiemy, o co chodzi. Gdyby ktoś miał wątpliwości, trzeba tu wspomnieć, że model ten należeć będzie do The Two Second Club — czyli motoryzacyjnej śmietanki, która setkę pokonuje w niej niż 3 sekundy.
Takie aspiracje to nie żart. Model ma zadebiutować na nowej platformie skalowalnej. W przypadku Lotus Eletre poskutkuje to napędem umieszczonym w obu osiach. Wyjściowa moc to minimum 600 KM — sądzimy, że Lotus ma jakiegoś asa w rękawie i pokaże znacznie mocniejsze wersje, podczas salonowej premiery tego modelu. Akumulator pojazdu ma mieć pojemność ponad 100 kWh. Ma się to przełożyć na zasięg około 600 kilometrów. Akumulator ma być ładowany z mocą 350 kW i pozwolić na 400-kilometrowy zasięg po 20-minutowym ładowaniu. Lotus Eletre wykonany będzie w architekturze 800 V.
Nowy Lotus Eletre ma być też czymś nowym pod innymi względami. To na pewno nowa, odważna stylistyka pojazdu. Pełno jest tu nawiązań do modelu Evija, ale nawet mniej uważne oko zauważy w tym Lotusie innego byczego SUVa ;). Na nowo zaaranżowano również wnętrze. Minimalistyczne wnętrza Lotusa to coś kultowego. Lotus Eletre ma jednak dużo więcej do zaoferowania i bardziej mu do luksusowej, nowoczesnej limuzyny niż tylko sportowego kitcaru. Eletre naszpikowany będzie również elektroniką i inteligentnymi systemami — LIDAR, kamery zamiast lusterek i wielkie ekrany systemu do dopiero przedsmak nowości! Produkcja Lotus Eletre rozpocznie się jeszcze w tym roku 🙂 .
Zawodowo, całkowicie ktoś inny niż mogłoby się wydawać. Jego największe namiętności prócz żony to dobre piwo, ostre papryczki i świeżo palona kawa w hurtowej ilości. Uwielbia nowe technologie i gadżety, ma też spory sentyment do tych starych. Mówi o sobie, że jest „roztańczonym puchem tego świata”.