Serwis jest sprzedaż. Zapraszamy do kontaktu.
Aktualności e-Urban Rowery elektryczne

Orbea Diem to jeden z najpiękniejszych rowerów miejskich jakie widziałem, a to dopiero początek zalet3 min czytania

20 marca 2024 3 min read

Orbea Diem to jeden z najpiękniejszych rowerów miejskich jakie widziałem, a to dopiero początek zalet3 min czytania

Orbea robi niesamowite rowery i wiedziałem o tym od dawna. Nie spodziewałem się jednak, że firma ze sportem we krwi zaskoczy mnie tak niesamowitym elektrycznym rowerem miejskim. Piękna rama Double Diamond, customowe światła LED, przemyślane dodatki a w końcu silnik centralny Shimano i elektroniczna przekładnia biegów. To naprawdę wyjątkowa konstrukcja!

Orbea to jedna z najstarszych firm rowerowych. Została założona w 1840 roku przez braci Juan Manuela, Mateo oraz Casimiro Orbea w Eibar, w kraju Basków. Początkowo zajmowali się oni produkcją broni. Od 1930 produkują również nieprzerwanie rowery. Firma znana jest z jakości i zamiłowania do sportowych konstrukcji. Chyba nigdy nie myślałem o Orbei jako producencie miejskich rowerów, a to błąd, bo wychodzi jej to doskonale!

Orbea Diem — elektryk w trzech wersjach i niesamowitą ramą

Orbea Diem

Orbea Diem to elektryczny rower miejski, który zadebiutował w trzech wersjach Diem 10, Diem 20 oraz podstawowej Diem 30. Różnią się one modelami silnika, pojemnością baterii oraz osprzętem przerzutek.

Orbea Diem

Unikalną cechą jest tu jednak konstrukcja ramy. To rama o niskim przekroku w konstrukcji Double Diamond. To coś całkiem nowego w świecie rowerów. Wcześniej widzieliśmy to w gravelach marki Specialized oraz polskiego Rondo. W tym przypadku Orbea wskazuje, że rama nazwana Diamond Glide cechuje się odczuwalną amortyzacją, a sama koncepcja została opatentowana. Zmianę w stosunku do tradycyjnych rowerów dostrzeżesz śledząc w dół rurę podsiodłową. W połowie długości, zamiast łączyć się z supportem (a raczej silnikiem) odbija w prawo.

Orbea Diem

Dalej jest równie ciekawie. Rower posiada pełne oświetlenie LED z przodu i z tyłu. Jest ono zaprojektowane specjalnie dla tego modelu. Tylne światło posiada funkcję sygnalizującą hamowanie. Przednie świata to konstrukcja podwójna. Zastosowano tu światło pozycyjne na wysokości mostka, które nachodzi na boki, aby zwiększyć widoczność rowerzysty. Dodatkowo w kierownicy znajduje się silniejszy reflektor, który aktywowany jest w nocy.

Cube Editor Hybrid lekka hybryda z silnikiem Boscha za 15000 zł

Producent wyposażył rower w błotniki oraz bagażnik. Z tyłu można wybrać między mini bagażnikiem o nośności 10 kg lub większego, który wytrzyma 30 kg. Oba dysponują systemem zatrzasków MIK. Dodatkowo przy zakupie, można doposażyć rower w bagażnik przedni. Co ciekawe gdy to zrobimy, lampa LED przeniesiona zostanie z kierownicy pod bagażnik, aby zwiększyć widoczność.

Orbea Diem

Gdyby nadal było Wam mało, to minimalistyczny mostek posiada zintegrowany uchwyt na smartfon. Zintegrowana jest również nóżka (wygląda to obłędnie!). Przewody hamulcowe w rowerze ukryte zostały w mostku, a wysokość siodełko można szybko zmienić dzięki regulowanej sztycy (patent zaczerpnięty z rowerów górskich, dostępnie tylko w modelu Diem 10). Rowery wyposażono w centralny silnik Shimano. Każdy z trzech modeli posiada możliwość zastosowania extendera o pojemności 250 Wh w formie bidonowej.

Poszczególne różnice między modelami:

  • Orbea Diem 10 – centralny silnik Shimano EP8 (EP801), akumulator 630 Wh, automatyczna, bezstopniowa i bezprzewodowa przekładnia Enviolo
  • Orbea Diem 20 – centralny silnik Shimano EP6 (EP800), akumulator 630 Wh, piasta planetarna Nexus 5
  • Orbea Diem 30 – centralny silnik Shimano EP6 (EP800), akumulator 540 Wh, przerzutki Shimano Cues U4000

Orbea Diem 10, 20, 30 dostępne są w kolorach Spaceship Green (matowy), Ivory White (błyszczący) oraz Glitter Anthracite (błyszczący). Cena to odpowiednio 18 999 zł, 22 999 zł oraz 27 999 zł w przypadku Orbea Diem 30. Więcej informacji na stronie Orbea Diem.

Zawodowo, całkowicie ktoś inny niż mogłoby się wydawać. Jego największe namiętności prócz żony to dobre piwo, ostre papryczki i świeżo palona kawa w hurtowej ilości. Uwielbia nowe technologie i gadżety, ma też spory sentyment do tych starych. Mówi o sobie, że jest „roztańczonym puchem tego świata”.
Subscribe
Powiadom o
guest

3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Alex

rama nazwana Diamond Glide cechuje się odczuwalną amortyzacją, a sama koncepcja została opatentowana. Zmianę w stosunku do tradycyjnych rowerów dostrzeżesz śledząc w dół rurę podsiodłową. W połowie długości, zamiast łączyć się z supportem (a raczej silnikiem) odbija w prawo.”

I nadal jest sztywna => zadna roznica w porownaniu do tradycyjnych rozwiazan, a pomysl to raczej belkot marketingowy, w dodatku narazony na uskzodzenie ktore zamieni sprzet w szmelc (ulamanie tego elementu jest bardziej niz prawdopodobne)

Krzysztof

Kolega Alex faktycznie przesadza i nadinterpretowuje niepotrzebnie, każda rama Orbei objęta jest dożywotnią gwarancją więc to nie jest problem klientów.

3
0
Would love your thoughts, please comment.x