Legendarny, brytyjski Lotus będzie miał siedzibę w Wuhan. Zapowiedziano również 4 nowe modele i nową fabrykę2 min czytania
Przyszłość motoryzacji jest elektryczna. Pewnie wielu osobom się to nie podoba, powinny jednak dla własnego zdrowia szybko zaakceptować ten fakt. Dotyczy to również pojazdów sportowych i motosportu. Lotus właśnie przekazał informacje o 4 nowych pojazdach — wszystkie będą elektryczne!
O Lotusie wspominałem już przy okazji modelu Evija, która jest coraz bliżej rynkowego debiutu. Wspominałem też wtedy od tym, że historia brytyjskiej marki to nieprzerwane pasmo wzlotów i upadków. Przy czym w większości chodzi jednak o finanse firmy, bo samochody mieli świetne. Od kilku lat Lotus jest własnością chińskiego Geely. Wszystko wskazuje, że dzięki temu firma może wrócić na salony.
Przyszłość Lotus jest elektryczna i leży w Chinach
Sporo słyszymy o legendarnej marce od czasu przejęcia większościowego pakietu przez Chińczyków. Wspominaliśmy o Lotus Evija — fantastycznym hiper-samochodzie, słyszeliśmy też, że Lotus ma pomóc francuskiemu Alpine stworzyć elektryczne auto sportowe. Jakiś czas temu Gustaw na łamach DailyWeb donosił, ze firma postanowiła odświeżyć swoją identyfikację wizualną. To wszystko nie koniec wieści. Producent ma do przekazania coś jeszcze.
W najnowszym komunikacie poinformowano, że Lotus buduje nową fabrykę w Wuhan. Ma ona być gotowa jeszcze w tym roku. Poinformowano też, że ta brytyjska nie jest w żaden sposób zagrożona, a nowa ma zwiększyć moc produkcyjną firmy. Naprzeciw nowej fabryki ma powstać też nowa, imponująca siedziba firmy.
W ciągu najbliższych 5 lat Lotus ma zamiar zaprezentować 4 nowe elektryczne pojazdy:
- W 2022 – zadebiutuje SUV z segmentu E o nazwie kodowej Type 132
- W 2023 – zaprezentowane zostanie 4-drzwiowe coupé z segmentu E o nazwie kodowej Type 133
- W 2025 – zaprezentowane zostanie SUV segmentu D o nazwie kodowej Type 134
- W 2026 – zadebiutuje całkiem nowy samochód sportowy o nazwie kodowej Type 135
Lotus wskazał też, że nowe pojazdy korzystać będą z dedykowanej platformy pozwalającej na skalowanie pojazdów o rozstawie kół 2888 mm do 3100 mm używających pakietu akumulatorów od 92 kWh do 120 kWh. W kręgu zainteresowania firmy są więc pojazdy od segmentu C+ do E włącznie. Platforma ma wykorzystać architekturę 800 V (podobnie jak Porsche Taycan) i pozwoli na tworzenie pojazdów rozpędzających się do setki poniżej 3 sekund.
Trzeba przyznać, że zapewnienia firmy są naprawdę elektryzujące. Sam nie mogę się doczekać pierwszych zapowiedzi!
Źródło: Lotus