Ładowanie ze słupa oświetleniowego? Tak i to w mojej Gdyni!3 min czytania
Interesujące wiadomość płyną z mojego miasta – Gdyni, gdyż okazuje się, że to właśnie na terenie portu uruchomiono pierwszą stacje ładowania, która… umieszczona została w słupie oświetleniowym. Czy wy również oczami wyobraźni widzicie jak bardzo takie rozwiązanie wpłynie na dostępność ładowania?
Grupa Energa szuka nowych rozwiązań, które pozwolą rozbudować infrastrukturę niezbędną do rozwoju polskiej elektromobilności. Kluczowym elementem jest tu dostęp do jak największej liczby stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Oprócz budowy nowych stacji wolnostojących, Grupa Energa analizuje też możliwości wykorzystania posiadanej infrastruktury. W ostatnich latach dynamicznie postępuje modernizacja oświetlenia ulicznego, w ramach której energochłonne lampy sodowe zostały zastąpione znacznie oszczędniejszą technologią LED. Ponieważ przeciętna oprawa LED zużywa o połowę mniej energii, niż sodowa, rezerwa mocy zapewnianej przez standardowe przyłącze pozwala bardziej elastycznie podchodzić do wykorzystania przydrożnych słupów. Możliwe jest więc zasilanie dodatkowych urządzeń. Dzięki temu w ramach przygotowywanego obecnie do realizacji pilotażowego programu Energa Oświetlenie będzie instalować na należących do siebie słupach ładowarki pojazdów elektrycznych.
Pierwsza, pilotażowa stacja została uruchomiona na terenie gdyńskiego Portu i umożliwia ładowanie nie tylko aut, ale również innych pojazdów elektrycznych, takich jak chociażby hulajnogi czy rowery elektryczne. To jednak po odpowiednich modyfikacjach, jak zaznaczają Zarząd Morskiego Portu Gdynia S.A.
Stacje ładowania na słupach oświetleniowych Energi różnią się nieco od podobnych urządzeń instalowanych w innych krajach. Dotychczas stosowane tam rozwiązania są znacznie bardziej skomplikowane. Każda lampa posiada własny układ sterowania. W Polsce tymczasem jeden tego typu układ może obsługiwać do kilkunastu słupów. Takie rozwiązanie wymagało od Energi Oświetlenia zaprojektowania, przeprowadzenia testów i modernizacji niektórych elementów istniejącej infrastruktury, aby poszerzyć system na potrzeby projektu.
Pilotażowe umieszczenie stacji ładowania na terenie portu nie jest dziełem przypadku, ma ono stanowić doskonałe rozwiązanie… z myślą o naszych północnych sąsiadach, o których świadomość elektromobilności jest nieco większa.
Potencjalna rozbudowa sieci stacji ładowania na terenie Portu może w perspektywie stanowić także atrakcyjne rozwiązanie dla przypływających do Polski mieszkańców Skandynawii, wśród których samochody elektryczne cieszą się rosnącą popularnością (Gdynia jest jednym z dwóch krajowych portów działających w ramach tzw. Autostrady Wodnej ze Szwecją). Dla posiadaczy pojazdów elektrycznych z tych państw ważnym czynnikiem przesądzającym o przyjeździe do Polski będzie więc dostępność infrastruktury ładowania.
Pomysł wydaje się być świetny, a przede wszystkim niosący ogromne możliwości w wykorzystaniu infrastruktury, którą już mamy. To w praktyce przełoży się na większą dostępność i co najważniejsze niższe koszty. Pozostałe dwa punkty ładowania mają pojawić się w Gdyni jeszcze do końca tego roku. Osobiście kibicuje temu pomysłowi i bardzo mnie cieszy, że takie inicjatywy pojawiają się w moim ukochanym Trójmieście.
źródło: Port Gdynia