Pierwsza Polska fabryka elektryków? Nie Jaworzno a Tychy – Fiat, Jeep i Alfa Romeo już w drodze!3 min czytania
Ten artykuł przeczytasz w ciągu 3 minut. W tym samym czasie z linii produkcyjnej tyskich zakładów Fiata zjadą 3 kolejne, gotowe auta. Te trzy samochody mogą w niedługim czasie być pojazdami elektrycznymi marek Fiat, Jeep oraz Alfa Romeo – decyzje już zapadły!
Jadąc drogą krajową z Oświęcimia do Tychów, na wysokości miasta Bieruń zaczyna się sławna w regionie „efesemka”. To pięciokilometrowy odcinek Drogi Krajowej 44 z dwoma pasami, który przez lata był miejscem, gdzie lokalsi sprawdzają możliwości nowo nabytych samochodów. Nie można mówić, że droga ta roztacza malowniczy widok. Na całej długości, po lewej stronie piętrzą się hale produkcyjne i zakłady należące do Fiata. To jedna z największych na świecie fabryk tego koncernu, zajmująca powierzchnie prawie 2,5 miliona metrów kwadratowych! Nic dziwnego, że Polska jest perła w koronie Stellantis. Potwierdziła to decyzja z 29 grudnia 2020 roku – gdy powierzono produkcje 3 nowych elektryków tej grupy, tyskiej fabryce.
Trzy nowe elektryczne modele, wszystkie produkowane w Tychach
Stellantis, to nazwa nowego koncernu, powstałego z połączenia FCA (Fiat Chrysler Automobiles) oraz Groupe PSA (Citroen, Peugeot, Opel). Koniec zeszłego roku, zakończył się wielkim sukcesem dla polskiego rynku motoryzacyjnego. FCA ogłosiło nowe inwestycje w strategiczny projekt realizowany w fabryce w Tychach. Modernizacja i rozbudowa zakładów potrwa kilka lat. Polskiej fabryce powierzono przywilej produkcji 3 nowych elektrycznych pojazdów. Tym samym Polska jako kraj, będzie jednym z pierwszych producentów elektryków w grupie Stellantis. Linia produkcyjna ma być gotowa w połowie przyszłego roku.
Nowe światło na sprawę rzuca serwis Automotive News Europe w artykule z 30 kwietnia. Wedle informacji, które udało się uzyskać, koncern zatwierdził do produkcji dwa modele. Pierwszym z nich bedzie crossover Jeep (mniejszy od Renegade) zbudowany na platformie CMP, na której bazuje, chociażby Peugeot 2008 czy Citroen C4. Nowy elektryczny Jeep miałby trafić do produkcji w listopadzie 2022 roku. Pojazd zadebiutuje z napędem benzynowym, po 3 miesiącach elektrycznym oraz po 11 miesiącach jako miękka hybryda. W wersji elektrycznej napędzany będzie znanym z Peugeota zestawem napędowym o mocy 136 KM oraz akumulatorze 50 kWh. Odnośnie tego pojazdu pojawia się też pewna nazwa – Project 516, chociaż to pewnie tylko oznaczenie kodowe.
Kolejnym modelem będzie mały crossover Fiata, który oparty będzie na projekcie Centoventi, który został zaprezentowany po raz pierwszy na targach w Genewie w 2019 roku. Model ten będzie miał długość zaledwie 3,68 metra, wcześniej była mowa o duchowym spadkobiercy Fiata Uno, więc wymiary są tu jak najbardziej trafione. Model ma być oferowany jako pojazd elektryczny oraz miękka hybryda. Planuje się produkcję na poziomie 130 000 egzemplarzy rocznie. Plotki mówią też o pochodzeniu akumulatorów. Te koncern pozyskiwałby od Chińskiego producenta BYD, który rozważa budowę fabryk w Europie. W przeciwieństwie do planowanych pojazdów od Jeep i Alfa Romeo, mały Fiat będzie dysponował napędem na tylko jedną oś.
Nie wiemy jeszcze nic o pojeździe od Alfa Romeo. Ten prawdopodobnie zadebiutuje jako ostatni. Z dużym prawdopodobieństwem możemy mówić jednak o modelu w formie crossovera. Ostatnio słyszeliśmy też o m możliwości oferowania wszystkich markę koncernu Stellantis w jednym salonie. Dotyczy to na razie tylko Brazylii, ale sukces takiej decyzji może przełożyć się na podobne działania w Europie.