Rząd USA rozpatruje przywołanie aż 500000 Tesli do serwisu2 min czytania
Jak donosi agencja Reuters, amerykańska administracja jeszcze raz rozważy petycję, w której miałaby zwrócić się do Tesli o wezwanie do serwisu nawet 500 tys. aut. Celem miałoby być sprawdzenie ich pod kątem wykluczenia możliwości nieintencjonalnego przyspieszenia. Takich przypadków miało być ostatnio w USA sporo, a 110 z nich zakończyło się wypadkami, w których obrażeń doznało 52 osoby.
Sprawa dotyczy Modelu S z lat produkcji 2012 – 2019, a także Modelu X z lat 2016 – 2019 oraz Modelu 3 produkowanego od 2018 roku. Chodzi o 127 skarg konsumentów, jakie wpłynęły do rządowej agencji zajmującej się bezpieczeństwem ruchu drogowego w USA.
Agencja w piątkowe popołudnie wydała dokument, w którym stwierdza, że „pojazdy Tesla doświadczają ostatnio nieintencjonalnego przyspieszenia do prędkości znacznie przewyższających te, z którymi poruszają się inne samochody na drodze”. W tym samym piśmie urząd wezwał użytkowników tych pojazdów do niezwłocznego stawienia się w serwisie.
Dokument cytuje doniesienia medialne o wypadkach będących skutkiem samoistnego przyspieszania Tesli. Zdaniem jednego kierowcy, jego — Tesla z roku 2015 została już zaparkowana i pozamykana, kiedy kilka chwil później sama ruszyła i zaczęła przyspieszać w stronę ulicy, po czym wjechała w inny zaparkowany samochód.
Inne skargi dotyczyły nagłych, samoistnych przyspieszeń w trakcie prób parkowania Tesli w garażu lub przy krawężniku. Jeszcze inne doniesienia mówią o tym problemie występującym w normalnym ruchu miejskim lub w trybie asystenta kierowcy.
Jeden z kierowców twierdzi, że jego Teslę poniosło w momencie, kiedy szukał miejsca na parkingu obok szkoły podstawowej. — Auto nagle samo zaczęło przyspieszać. Moja Tesla przejechała przez krawężnik i wjechała w ogradzający parking łańcuch — opisuje swoją sytuację, pewien właściciel auta z fabryki Elona Muska.
Pewna mieszkanka stanu Massachusetts podjeżdżając pod swój garaż, poczuła nagłe przyspieszenie. Jej Tesla staranowała drzwi garażu, uszkadzając obydwa skrzydła. Auto zatrzymało się dopiero na betonowej ścianie budynku.
Coraz bardziej wszechobecna technika ułatwia życie na każdym kroku. I nawet tak zagorzały fan mechanicznej motoryzacji, jak ja, docenia to, co elektronika i technologia robi dla poprawy bezpieczeństwa codziennej jazdy samochodem. Czy aby na pewno?
Źródło: Agencja Reuters.
Autorem artykułu jest Jakub Tomaszewski.