Uber obiecuje, że za 10 lat będzie wszystkie ich pojazdy będą w 100% elektryczne, realne?2 min czytania
Dość ambitną obietnicę złożył właśnie Uber. Firma, która zrewolucjonizowała transport publiczny na całym świecie właśnie obiecuje, że w ciągu najbliższej dekady wszystkie samochody we flocie Ubera będą w 100% pojazdami elektrycznymi.
Nie bez powodu uważam, że plany są dość ambitne, bo musimy wziąć pod uwagę nadchodzący kryzys gospodarczy, który bez wątpienia nadejdzie, a wywołany jest pandemią koronawirusa. Jaki to ma związek z Uberem? Ano taki, że Uber obiecał elektryki klientom, a wymianą spalinówek na EV obarcza… kierowców. Firma nie dołoży ani grosza do tej zmiany.
W zamian za to, że kierowcy przesiądą się do samochodów napędzanych energią elektryczną, Uber zobowiązuje się przekazać jakieś profity, najpewniej w formie wyższej prowizji i dopłat do wynagrodzeń. Łatwo jednak policzyć, że aby inwestycja w elektryka się zwróciła, to kierowca musiałby naprawdę wykręcać niezłe wyniki na przewozach.
100% elektryków, ale nie wszędzie
Oczywiście jak to zawsze bywa w takich głośnych zapowiedziach są jakieś haczyki. Tutaj takowym jest fakt, że 100% elektryków do 2030 roku będzie, ale „tylko” w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Europie. Pozostała część świata otrzyma EV do 2040 roku. Dalej jest to dość ambitne w moim odczuciu, ale trzymam kciuki za Ubera.
Dopłata dla kierowców
Już teraz Uber wprowadził specjalną dopłatę w testowych miastach. Program obejmuje na tę chwilę 15 miast w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Uber Green to bonus za jazdę elektrycznym autem. Kwota nie jest duża, bo wynosi +1,5 dolara za przejazd. Właściciele hybryd dostaną za swoje pojazdy 50 centów bonusu. Dobre i to, ale czy jest to odpowiednia motywacja do inwestycji, jaką jest wymiana samochodu na elektryczny?
Na pewno inicjatywa Ubera jest szczytna i chwała im za chęć wprowadzenia mody na zieloną energię. W przypadku Ubera liczba kierowców na całym świecie stale rośnie i łatwo sobie wyobrazić, jak gigantyczny ślad węglowy pozostawiają oni na planecie.
źródło: TheVerge