Tesla Sentry Mode demaskuje kolejnego wandala – to już jakaś plaga2 min czytania
Elon Musk zatweetował niedawno światu o planowanym wprowadzeniu pewnego rozwiązania, które obecnie jest w fazie testów. Zgodnie z materiałem video, jaki zamieścił na swoim profilu ekscentryczny miliarder i szef Tesli, auta będą zagadywać przechodniów.
Taka funkcja może się okazać szczególnie przydatna, kiedy Tesle wyjadą na ulice jako autonomiczne taksówki, co – zgodnie z zapowiedziami Muska – stanie się już w tym roku. Auto, podjechawszy pod klienta, mogłoby go werbalnie zaprosić do środka, a po ukończeniu kursu, poinformować go, że właśnie dotarł na miejsce.
Teslas will soon talk to people if you want. This is real. pic.twitter.com/8AJdERX5qa
— Elon Musk (@elonmusk) January 12, 2020
Obok powyższej – nazwijmy ją roboczo – funkcji socjalnej, elektryki z emblematem T będą potrafiły same siebie obronić przed wandalami. W tak zwanym trybie wartownika (Sentry Mode) auta stale monitorują okolicę i rejestrują, co dzieje się w ich najbliższym otoczeniu za pomocą kilku kamer 360.
Co kawałek w Internecie pojawiają się nowe materiały wideo, na których widać, jak kolejny raz ktoś blisko spokrewniony z Neandertalczykiem, niszczy dla zabawy zaparkowane samochody. Dzięki nagraniom z zaparkowanej gdzieś w okolicy Tesli, szanse na odnalezienie i ukaranie przedstawiciela tego osobnego gatunku człekokształtnego istotnie rosną.
@Tesla Sentry Mode caught someone vandalizing my Model X. Anyone in the Long Beach CA area please help identify and contact Long Beach Police. pic.twitter.com/C6oMWp7K0m
— Stephen Richie (@S_RichieX) January 12, 2020
Jeden z przedstawicieli homo (nie)sapiens został niedawno zarejestrowany w toku pastwienia się nad Teslą. Trudno powiedzieć, czy w tym przypadku winę za dziwne zachowanie ponoszą geny i niezrozumiałe dla nas zachowania (być może godowe) tego gatunku, czy raczej należy upatrywać przyczyny w spożyciu substancji wprowadzających „element baśniowy do rzeczywistości”, znanych też w świecie nauki, jako powodujące choroby tropikalne.
W świecie, gdzie technologia powoli zyskuje przewagę w nierównej walce z siłami natury, o klienta walczy się już nie tylko coraz lepszymi osiągami i wyglądem auta. Trzeba się jakoś wyróżnić z tłumu, a Musk i jego ludzie są w tym profesorami.
Źródło: Twitter.
Autorem tego artykułu jest Jakub Tomaszewski.