Jednym z ciekawszych odkryć na rynku rowerów elektrycznych są rowery typu eSUV. To maszyny przeważnie z pełnym zawieszeniem, ale ramą o niskim przekroku, które pozwalają wygodnie poruszać się po mieście, ale i zjechać w ciężki teren. Jednym z takich modeli jest nowy Moustache J.

Szczerze mówiąc, rynek elektrycznych rowerów trochę mnie nudzi. Producenci dążą do maksymalizacji sprzedaży i zapominają o tym, że raczkujący segment potrzebuje zmian. Wiarę przywracają mi jednak małe firmy. W tym wypadku to francuskie Moustache, które przyćmiewa pomysłowością gigantów z branży.

Moustache J — wygoda godna fulla

Znam osoby, które poruszają się po mieście na wyczynowych rowerach full suspension. Oczywiście swoje rowery z pełnym zawieszeniem wykorzystują na górskich singlach, ale okazuje się, że nie ma nic lepszego na tragiczne, miejskie ścieżki rowerowe.

Podobne przemyślenia miała dwójka założycieli firmy Moustache. Ta francuska firma, której nazwa pochodzi od kierownicy przypominającej wąsa, w czerwcu zeszłego roku dopiero świętowała swoje 10. urodziny. Może się jednak poszczycić aż 70 modelami rowerów, z czego każdy ma swoje unikalne cechy.

Moustache właśnie pokazało całkiem nowy model, który powstał całkowicie od nowa. Moustache J, bo o nim mowa, to rower typu eSUV. Posiada ramę o niskim przekroku, która jest niemal identyczna jak w zwykłych rowerach miejskich. Tym, co ją wyróżnia to centralny wahacz z damperem SR Suntour Mobie lub Marzocchi Z2 (w zależności od modelu dostępne są 3 opcje). Z przodu również dostajemy do wyboru amortyzator od SR Suntour lub Marzocchi. W każdym modelu znajduje się regulowana sztyca. Rama roweru jest odlewana. Cały proces produkcyjny odbywa się na terenie Francji.

Rower napędzany jest najnowszym silnikiem Bosch eBike Systems z Kiox 500. Producent daje tu też wybór akumulatora — Do wyboru mamy tu też dwa rodzaje osprzętu — piastę Enviolo NuVinci z paskiem Gates Carbon Drive lub całkiem nową grupę Shimano CUES.

Nabywca roweru może wybierać więc z 3 wersji przeznaczonych do miasta, trekingu i ciężkiego terenu. Można zdecydować się też na rower bez bagażnika, z lekkim bagażnikiem lub takim, który przewiezie też fotelik z dzieckiem. Nie zabrakło tu też oświetlenia LED w standardzie, a chętni mogą dokupić też dedykowane akcesoria.

Moustache J waży w zależności od wersji od 27 kg do nieco ponad 30 kg. Dostępne są trzy kolory — oliwkowy, czarny i szary jasnoszarym. Cena roweru zaczyna się od 5,199 euro (po przeliczeniu około 24,000 zł).

Więcej informacji na oficjalnej stronie stronie Moustache J.