Jedna z największych rowerowych firm na świecie, tajwański Giant postanowił wprowadzić na rynek nową markę skoncentrowaną na młodych ludziach z miast i rowerach elektrycznych. Wszystko wskazuje na to, że Momentum szturmem weźmie w tym roku Europę!

Dużo się zmieniło na rynku od ostatnich lat. Rowery elektryczne wyprzedają sprzedaż zwykłych, nowe marki goszczą na rynku bez kompleksów, jesteśmy też gotowi płacić za rower tyle za samochód. Zresztą samochody też jesteśmy już w stanie odstawić dla na bok. Oczywiście te zmiany nie dotyczą ogółu, dlatego producenci walczą nowymi markami o nowych klientów.

Cena nadal odstrasza

Zdecydowana cześć rowerów elektrycznych od wiodących producentów to rowery drogie. Pokazywałem wam terenowe potwory Treka za ponad 70,000 PLN czy podobne z Polskiej firmy NS Bikes. Pokazywałem też rowery Cargo po 20,000 PLN, czy nawet 45,000 PLN.

Dla wielu osób to takie koszty to bariera nie do pokonania. Dlatego też powstają firmy, które oferują znacznie tańszy sprzęt, ale nadal świetny sprzęt jak BZEN czy Ampler. Powstają też różne formy finansowania, jak subskrypcja zamiast zakupu. Ja również miałem ten problem, tyle że zdecydowałem się na używkę.

Giant próbował dotrzeć z rowerami elektrycznymi do młodych ludzi, dla których miasto jest naturalnym środowiskiem. Wiedział jednak, że oferując bardzo drogie modele, ten plan się nie uda. Stworzono oddzielną markę, która ma powalczyć ciekawymi, przystępnymi cenowo elektrykami. To właśnie Momentum!

Dwa modele Momentum na start w Niemczech

Taki plan ma nie tylko Giant, pisaliśmy też o nowej bardzo podobnej marce Globe od Specialized. Giant znacznie jednak wyprzedził konkurencje, już w zeszłym roku pokazał dwa modele, o których pisaliśmy w tym artykule.

Momentum Voya E+

Voya E+ to lekki model miejski. Występuje w 2 wersjach kolorystycznych (czarnej i czerwonej) oraz 3 rozmiarach. Dostępny jest też w wersji singlespeed lub 10-rzędowym napędem Shimano. Rower można też doposażyć w błotniki, oświetlenie LED, oraz zmyślne bagażniki. Warto to zrobić, bo rower ma ładowność do 156 kg — co jest świetnym wynikiem. Sam rower jest za to całkiem lekki i waży 18 kg.

W rowerze wykorzystano napęd z linii SyncDrive od Bafang. W tej wersji to legalny silnik o mocy 250 W i momentem obrotowym 25 Nm. Może to nie zbyt wiele, ale w mieście w zupełności wystarczy. Bateria 250 Wh powinna wystarczyć na około 72 km jazdy.

Cena tego roweru zaczyna się od 2,499 EUR (czyli około 11,900 PLN).

Więcej informacji o tym modelu na stronie Momentum.

Momentum PakYak E+

Drugi z zaprezentowanych modeli to PakYak E+ i chyba nawet w naszym języku łatwo zrozumieć odniesienia, patrząc na zdjęcia roweru. To Jak czy też wół, na który zapakujemy każdy pakunek. Rower posiada budowę w stylu longtail, czyli o przedłużonym tyle. Za siedzeniem jest też miejsce dla opcjonalnej, drugiej baterii. Kufer na baterie zamykany jest na klucz i posiada dodatkowe miejsce na małe przedmioty, jak telefon i portfel. W sumie rower wytrzyma obciążenie nawet do 200 kg!

Napędza go też znacznie mocniejszy silnik, dalej jest to Bafang, z tym że umieszczony jest centralnie i legitymuje się on 80 Nm momentu obrotowego. Bateria 500 Wh umieszczono w ramie roweru i pozwoli na przejechanie 97 km. Po zastosowaniu drugiej, opcjonalnej baterie zasięg wrasta dwukrotnie do 194 km.

PakYak E+ dostępny jest w dwóch wersjach kolorystycznych (żółtej i czarnej) i jednym uniwersalnym rozmiarze. Wyposażono go 9-rzędowy osprzęt Shimano Alivio, oświetlenie LED oraz hamulcze Tektro. Możliwe jest zastosowanie wielu dodatkowych akcesoriów, jak chociażby zmyślne systemy przewożenia bagaży.

Rower wyceniono na 4,999 EUR (około 23,750 PLN). 

Więcej informacji o tym modelu na tej stronie Momentum.

Więcej informacji o firmie Momentum na oficjalnej stronie.