Kilka dni temu w Chinach miała miejsce prezentacja 3 elektrycznych rowerów (mopedów) stworzonych dla młodych ludzi. Są strasznie fajne i szkoda, że nie dla nas.

Prezentacja online odbyła się 10 stycznia w Szanghaju w Chinach. Pokazano tam 3 modele, które nawiązują do spalinowych odpowiedników. Prezentacja odbyła się pod hasłem Electric Evolution, Colorful Future (Elektryczna ewolucja, kolorowa przyszłość). To naprawdę adekwatne hasło, które jest pierwszym ucieleśnieniem ambitnych planów Honda, które opisywaliśmy w poprzednim artykule.

Honda z trzema fajnymi „elektrycznymi rowerami”

Niestety przekazane przez Honda są znikome. Zasadniczo odnoszą się do pojedynczych zdjęć 3 nowych modeli i wskazaniu grupy docelowej oraz podkreślenia planów.

Trzy wspomniane modele to Honda Cub e:, Honda Dax e: oraz Honda ZOOMER e:. Wszystkie 3 modele nazwami odnoszą się do oferowanych już na rynku (czasem nawet kultowych) małych skuterów spalinowych.

W wersji elektrycznej każdy z nich jest mopedem (motorowerem). Niestety, ale ich dostępność została ograniczona do rynku chińskiego (być może również indyjskiego). Modele te nie będą oferowane nawet na rodzimym rynku w Japonii — to już potwierdzona informacja, wbrew temu co przeczytacie w innych serwisach.

Typ pojazdu i docelowy rynek ma związek z klientami, do których celuje Honda oraz lokalne przepisy. Nabywcami tych trzech (całkiem ciekawych) pojazdów mają być młodzi ludzie, reprezentujący pokolenie Z (czyli urodzeni gdzieś po 1995 roku). Ma to odpowiadać ich zainteresowaniom oraz preferencjom odnośnie przemieszczania się.

Ważne jest tu również Chińskie prawo drogowe. Wyróżniamy w nim 3 kategorie pojazdów:

• Kategoria EB, to rower elektryczny z prędkością wspomagania ograniczoną do 25 km/H. Wcześniej funkcjonował tu też limit wagowy roweru 40 kg, ale nie jestem pewny czy nadal on obowiązuje.
• Kategoria EM, zaliczają się do niej elektryczne motocykle. Prędkość tych pojazdów musi zamknąć się w przedziale od 26 km/H do 50 km/H.
• Kategoria EV, czyli pojazd elektryczny. Zaliczają się tu również motocykle przekraczające 51 km/H.

Według przekazanych informacji każdy z zaprezentowanych 3 pojazdów zalicza się do kategorii EB. Nowe elektryki Hondy mają zaoferować też kilka technologicznych dodatków, które umilą jazdę. Wspomniane modele to pierwszy krok do celu, którym jest zaprezentowanie 5 kompaktowych, niedrogich pojazdów klasy EM do 2024 roku i 10 pojazdów elektrycznych do 2025.

Żałuję, ze Honda nie zaoferuje tych pojazdów w Europie. Wyglądają one bardzo ciekawie. Mimo to trzeba docenić fakt, że Honda wywiązuje się ze swoich elektrycznych obietnic.

Źródło: Honda.