Lexus LF-30 to elektryczny prototyp rodem z filmu Sci-Fi5 min czytania
Ostatnimi czasy najwięcej czasu spędzam, przygotowując artykuły o elektrycznych pojazdach. Widziałem dziesiątki różnych modeli. Widziałem te tanie, te bardzo luksusowe, pojazdy od firm startupów i te klasyczne, oparte na spalinowych modelach. Chyba żaden nie przypominał mi tak bardzo futurystycznych wizji rodem z filmów Sci-Fi, jak LF-30 od Lexusa.
Lexus kontynuuje swoją wizję „Lexus Electrified”, prezentując model LF-30 na tokijskich targach. Chociaż nie jest pewien, czy kiedyś zobaczymy na ulicach model LF-30, pewnie jest, że jego składowa charakteru przeniknie do innych, nadchodzących konstrukcji japońskiego konkurenta.
LF-30 Electrified to realizacja wizji elektryfikacji Lexusa
W przeciwieństwie do konkurencji Lexus nie tylko marzy o elektrycznym samochodzie przyszłości, ale pokazuje nam mocne fundamenty do jego budowy. Znamy pełną specyfikację tego modelu, chociaż jest on jedynie wizją, która wybiega latami w przyszłość.
Długość (mm) | 5,090 |
Szerokość (mm) | 1,995 |
Wysokość (mm) | 1,600 |
Rozstaw osi (mm) | 3,200 |
Masa (kg) | 2,400 |
Zasięg [WLTP] (km) | 500 |
Pojemność akumulatorów (kW/h) | 110 |
Szybkość ładowania (kW) | 150 |
0–100 km/h przyspieszenie (s) | 3.8 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 200 |
Moc maksymalna (kW)/maks. moment obrotowy (Nm) | 400/700 |
Jak podaje w informacji prasowej Lexus, jego odważna stylistyka to w istocie odzwierciedlenie oczekiwań wobec rynku samochodów elektrycznych. Faktycznie tak jest, jego futurystyczny wygląd wywiązuje się z obietnicy, jaką składały nam wizje motoryzacji w najróżniejszych filmach Sci-Fi. Spodziewaliśmy się czegoś odważnego, co łamie reguły. Lexus już niedługo będzie wiedział, jak zaoferować to swoim klientom.
Futurystyczne kształty — forma wnętrza i nadwozia łamie kilka reguł, których status był nie do obalenia przez lata. Ich artyzm łączy się z najnowocześniejszymi zdobyczami techniki, autonomiczną jazdą i minimalizacją śladu węglowego, który po sobie zostawiamy.
Lexus obiecuje, że elektryczny napęd daje szereg możliwości, jakich nie miały dotychczas konwencjonalne pojazdy. Przykładem niech będzie korekcja i sterowanie położeniem nadwozia. Jest też tu więcej nowych technologii, które stworzono z myślą o nadchodzącym dziesięcioleciu.
Podejmując wyzwanie wyrażenia nowego stylu, który można osiągnąć tylko w samochodach elektrycznych napędzanych silnikami elektrycznymi wbudowanymi w koła, Lexus zwizualizował przepływ energii w unikalnej formie LF-30. Wygląd pojazdu ma wizualnie wyrażać energię, wytworzoną przez koła rozmieszczone w narożnikach nadwozia, skierowaną w stronę kabiny i mijającą kierowcę, by wypłynąć bezpośrednio na powierzchnię drogi.
Wykorzystując kształt pojazdu pozbawionego maski, którego stworzenie było możliwe dzięki napędowi elektrycznemu, charakterystyczna klepsydra Lexusa została rozwinięta, by objąć całą architekturę samochodu. Szyba rozciągająca się przez całą długość pojazdu, muskularne błotniki i reflektory w kształcie skrzydeł tworzą kontury ikonicznej klepsydry Lexusa. Karoserię zaprojektowano z elegancko „płynącym” przodem, który przechodzi w ostro ukształtowany tył. Oprócz reflektorów w kształcie skrzydeł, ostre kształty tylnych świateł i bocznych wlotów powietrza łączą się, by uzyskać doskonałą aerodynamikę i wydajność chłodzenia, dzięki czemu stylistykę połączono z funkcjonalnością.
Przejrzystość bocznych okien można dowolnie regulować, zapewniając pasażerom rozległe widoki na otaczający krajobraz i wysoki poziom prywatności. Kolor przedniego pasa i luminescencyjne wzory pomagają określić z zewnątrz, czy samochód działa w standardowym, czy autonomicznym trybie jazdy, odzwierciedlając dążenie Lexusa do wysokiego poziomu stylistycznego i funkcjonalnego pojazdów. Lakier Voltaic Sky ma najnowocześniejszą metalizowaną powłokę, zabarwioną odrobiną niebiesko-zielonego koloru.
Tazuna, nowa koncepcja Lexusa
Już wiecie jak będą wyglądać nowo wprowadzane modele w ofercie Lexusa. LF-30 jest tego zapowiedzią. Firma zdradza się jednak nową koncepcją, która nosi nazwę Tazuna. W zasadzie deska rozdzielcza traci swoje znaczenie.
Zastąpiona jest wielkimi wyświetlaczami i dodatkowymi HUD-ami. W LF-30 są one niemal zatopione we wnętrzu pojazdu, tworząc całkiem nową i spójną płaszczyznę. Daje to efekt lekkości, ale wywiera też kojący wpływ na kierowcę — nawigacja i sterowanie stają się dzięki temu prostsze i nie wybijają kierowcy z rytmu, w którym prowadzi swój pojazd.
Jako przykład przyszłego wyglądu kokpitu Tazuna, LF-30 Electrified wykorzystuje interfejsy nowej generacji, takie jak sterowanie gestami i ulepszona prezentacja informacji o pojeździe za pomocą rozszerzonej rzeczywistości (AR, Augmented Reality). Powstałe w ten sposób wnętrze zapewnia komfort i wygodę zarówno kierowcy, jak i pasażerom.
Układ przednich siedzeń przypomina lotnicze fotele pierwszej klasy. We wnętrzu współistnieje poczucie otwartości i przytulności. Wszystkie przełączniki i inne elementy sterowania rozmieszczono wygodnie w zasięgu ręki, a sterowany gestami duży wyświetlacz przy siedzeniu pasażera zwiększa komfort podróży.
Tylne siedzenia wykorzystują technologię sztucznych mięśni, by dopasować się do pasażera. Mogą działać w różnych trybach: jak leżanka, relaksacja i funkcje ostrzegania. System audio Mark Levinson® tworzy środowisko dźwiękowe nowej generacji, w którym minutowa kontrola głośników tworzy idealne przestrzenie akustyczne dla przyjemności słuchania muzyki przez kierowcę i każdego z pasażerów. Wbudowane w zagłówkach głośniki zapewniają nie tylko optymalny dźwięk, ale mają też funkcję redukcji hałasu, przyczyniając się do poprawy wyciszenia.
Szklany dach nad tylnymi siedzeniami jest sterowany głosem i gestami. Okno SkyGate wykorzystuje rozszerzoną rzeczywistość do wyświetlania różnego rodzaju informacji i obrazów, takich jak realistyczne niebo pełne gwiazd, ulubione filmy użytkowników, a nawet nawigacja.
Lexus LF-30 wskazuje kierunek rozwoju japońskiej firmy. Pokazuje też, jak będą wyglądać nadchodzące modele. Próba zelektryfikowania swojego portfolio wskazuje znaczenie, jakie ma dla producenta troska o środowisko. Lexus daje tego dowód w jeszcze jeden sposób. Oprócz wyjątkowo luksusowych materiałów jak Yakisugi (opalany cedr) znajdziemy tu też te z recyclingu jak aluminium i metal, które przetworzono na włókna, z których uprzędzono materiał na tapicerkę pojazdu. To podejście faktycznie wyraża odrębność i innowacyjność Lexusa.
Źródło: informacja prasowa.