Tesla nie jest zwyczajnym producentem samochodów. Kilkukrotnie nam to już udowadniano. Złożone ostatnio wnioski patentowe sugerują, że firma może zająć się produkcją sprzętu z kategorii audio. Kupilibyście to?

Tesla pokazała, że pewne rzeczy można, a nawet trzeba robić inaczej. Nawet jeśli wydawałoby się, że mają one status quo lub racjonalne uzasadnienie. Oprócz Tesli są jeszcze inne niesamowite firmy, które łączy osoba Ilona Muska — SpaceX, The Boring Company, Open AI, Neuralink, SolarCity czy w końcu Hyperloop. To jednak Tesla może pokazać coś, z czego będziemy mogli korzystać wszyscy.

Sprzęt Audio od Tesli — to wcale nie głupie

Są firmy, które powstały dzięki wspaniałym inżynierom, są też takie, które powstały dzięki przypadkowi i marketingowym sztuczkom. Tesla, czy też Elon Musk potrafi łączyć oba. Rynek audio to coś, co musi interesować szefów firmy już od dłuższego czasu. W 2017 roku zapowiadano nawet, że Tesla uruchomi własny serwis muzyczny podobny do Spotify czy Tidal. Ostatecznie nic z tego jednak nie wyszło.

Zdaniem wielu klientów Tesli, którzy mają w sobie audiofilskie aspiracje, nagłośnienie w pojazdach tego producenta to również coś, powyżej średniej. Wpływ na to mają niewątpliwie utalentowani pracownicy, których firma przejęła, chociażby z Bang & Olufsen. Nie wiemy, co musiało się stać w firmie Elona Muska, ale widocznie miało to spory wpływ na jej przyszłość. Niedawno firma złożyła w Amerykańskim Urzędzie Patentowym dwa wnioski. Oba dotyczą loga i znaku towarowego, które ma być wykorzystane przy produkcji sprzętu audio. Co więcej, sam rodzaj urządzeń, które opisano (w cytacie poniżej) sugeruje, że nie będą one powiązane z przemysłem motoryzacyjnym.

Microphones, headphones, earphones, digital audio players, sound transmitting apparatus, audio speakers, subwoofers, earpads for headphones, audio interfaces, audio equalizer apparatus, horns for loudspeakers and megaphones.

NEWS: Tesla has filed two trademarks to sell its own Tesla branded audio devices such as headphones; audio speakers; subwoofers; earpads for headphones; megaphone, etc.

Here are the two filings: pic.twitter.com/5xDDY0ArB8

— Sawyer Merritt (@SawyerMerritt) January 20, 2022

Czy to znaczy, że zobaczymy kolejną markę oferująca sprzęt audio? Tak sądzi wielu. To byłby dobry ruch! Tesla potrafiła w kilka chwil sprzedać tequile czy dekanter na nią, gwizdek do kupienia wyłącznie za kryptowalutę Dogecoin, a nawet „seksowne szorty”. Słuchawki lub głośniki, to coś, co mogłoby odnieść sukces i zapewnić firmie dodatkowe wpływy.

Źródło: InsideEVs.