Słaby zasięg elektryka? Szybka wymiana akumulatora w samochodzie i motocyklu stała się faktem3 min czytania
NIO, które można już widywać na ulicach, pozwalają wymienić akumulator w mniej niż 5 minut. Ponad 20 firm, produkujących jednoślady ma na celu podobny, wspólny standard.
Wygląda na to, że malkontenci tracą kolejny argument w walce z pojazdami EV. Szybkie ładowanie do niejedyne remedium na obecnie niski zasięg elektrycznych pojazdów. Może nim być również szybka podmiana akumulatora. W przypadku samochodów będzie to trudne, ale już się dzieje. W przypadku jednośladów działa kilka firm osobno oraz jedno konsorcjum zrzeszające aż 23 firmy, pracujące nad wspólnym standardem. To zmieni zasady gry.
NIO Power Swap — pełny akumulator w mniej niż 5 minut
NIO to chiński producent samochodów, który aspiruje do rangi samochodów premium. W zasadzie widzieliśmy już kilka samochodów tej firmy, ale to najnowszy NIO ET7 robi największe wrażenie. Limuzyna, która miała być Tesla killerem, okazała się finalnie słabsza na papierze, ale całkiem fajna w praktyce. To właśnie ten model przyłapano w testach na ulicach Szczecina nie tak dawno temu. W Sierpniu wysłano statkiem pierwszą partię tego flagowego sedana –mogą go nabyć klienci w Norwegii, Niemczech, Holandii, Danii i Szwecji.
NIO to jednak nie tylko samochody. Ich kolejnym produktem jest NIO Power Swap. To kontenerowa stacja wymiany akumulatorów samochodu. Pomysł jest genialny i w dużym uproszczeniu polega na tym, że możemy do niej wjechać naszym samochodem NIO a on wymieni w nim akumulator na pełny — na poczekaniu! Wedle obliczeń portalu INSIDEEVs taka wymiana trwa 277 sekund, czyli 4,6 minuty.
NIO wybudowało na Węgrzech fabrykę takich stacji. Firma chce dostarczać je z Węgier do europejskich krajów. Wcześniej takie stacje wysyłano bezpośrednio z Chin i ulokowano w kilku rajach EU, które posiadają kanał dystrybucyjny NIO. Pierwsza wyprodukowana na Węgrzech stacja już wyruszyła do Niemiec, gdzie wkrótce zostanie uruchomiona.
NIO planuje mieć 4000 takich stacji, jeszcze przed końcem 2025 roku. 1000 stacji ma być uruchomionych w krajach EU. Obecnie na rynku chińskim działa już 1100 takich stacji więc nie jest to mrzonka!
Więcej informacji o NIO ET7 na stronie producenta.
Standard uznany przez 23 firmy
Pisaliśmy już o tym, że mieszkańcy Tajwanu będą mogli cieszyć się większą ilością punktów wymiany akumulatora niż stacji benzynowych. To w kontekście skuterów firmy Gogoro, która pozwala wyciągnąć akumulator elektrycznego skutera i podmienić go na pełny w jednym z tysięcy punktów. Podobne rozwiązanie oferuje też SEAT oraz Silence.
Jest też konkurencyjne rozwiązanie! SBMC to Swappable Battery Motorcycle Consortium, co moglibyśmy przetłumaczyć jako Motocyklowe Konsorcjum Wymiennych Akumulatorów. To projekt, który został zapoczątkowany przez 4 największe firmy motocyklowe w 2019 roku, chodzi tu o Honda, Yamaha, Kawasaki i Suzuki. Co prawda, porozumienie nie doszło do skutku, ale dało podwaliny pod szkielet SBMC. W zeszłym roku spróbowały się dogadać firmy Honda, Yamaha, KTM oraz Piaggio. To już udało się całkiem dobrze. Opracowano też wspólny standard akumulatora, który był rozwiązaniem Hondy z modelu PCX Electric.
Teraz konsorcjum przekazało kolejne nowiny. Konsorcjum prężnie działa, a liczba członków powiększa się o kolejnych graczy. Teraz to już 23 firmy z dziedziny motoryzacji oraz nowoczesnych technologii.
Obecnie w skład SMBC wchodzą następujące firmy: AVL, Ciklo, FIVE, Forsee Power, Hioki, Honda, Hyba, JAMA, Kawasaki, KTM, KYMCO, NIU, Piaggio, Polaris, Roki, Samsung, Sinbon, Sumitomo Electric, Suzuki, Swobble, Vitesco, VeNetWork oraz Yamaha.
Niektóre z tych firm jak chociażby KYMCO pracują też nad własnymi standardami wymiany akumulatorów. Wierzymy jednak, że współpraca tak wielu podmiotów przyniesie naprawdę dobry standard.
Więcej informacji w źródle informacji o SBMC.
można szybciej i prościej https://www.youtube.com/watch?v=L8WCrZj34Vc , https://www.youtube.com/watch?v=g_Xg6i78TcM
Oczywiście, że można. Ale w artykule jest system, który już działa i to nawet testowy w krajach EU
ale jeszcze nie jest standardem i nie ma żadnych przeszkód by jako standard wprowadzać coś lepszego
Dla tej firmy, jest to standard bo jest już produkowany. Nie licz na to, że producenci samochodów wypracują jakiś własny, wspólny dla wszystkich.
Nie liczę na producentów samochodów ( motoprzemysł udowodnił przez 100 lat że działa wbrew Interesowi Publicznemu ). Standard powinien być wdrażany przez państwo , głownie w obszarze transportu miejskiego