W Oslo w Norwegii obliczono, że 21% emisji CO2 generowane jest przez maszyny budowlane. Władze więc oświadczyły, że na budowach budynków użyteczności publicznej muszą pracować „niekopalne” maszyny budowlane. Dziwni ci Norwedzy 😉. No, ale cóż jak mus to mus. Zatrudniono więc koparkę elektryczną ZE85 firmy Suncar HK Ag ze Szwajcarii. Nie jest mała kopareczka, ale wielka kopara.

Koparka ma zintegrowany interfejs szybkiego ładowania Combined Charging System (CCS), znanym z samochodów elektrycznych. Umożliwia on pełne ładowanie akumulatorów wysokonapięciowych prądem stałym do 280 KW w niecałą godzinę. Wykorzystany modułowy system ładowania DC Interflow można zintegrować z dowolnym pojazdem lub maszyną zasilaną bateriami o napięciu systemowym do 800 VDC i maksymalnym prądzie ładowania 350A.

Koparki elektryczne mogą pracować zarówno w trybie akumulatorowym, jak i kablowym. Mają wbudowaną ładowarkę i mogą być ładowane na tablicy rozdzielczej w miejscu pracy za pośrednictwem standardowego trójfazowego gniazdka elektrycznego CEE.

Aby móc skorzystać z tego szybko rozwijającego się rynku, coraz więcej producentów maszyn budowlanych elektryzuje swoje maszyny. W zakładzie badawczo-rozwojowym firmy Suncar z siedzibą w Zurychu koparki i inne maszyny budowlane są zelektryfikowane w imieniu głównych producentów, takich jak Hitachi, Liebherr i inni. Pojazdy i maszyny na baterie są z powodzeniem stosowane w całej Europie.

Źródło:
Cleantechnica, Suncar.

Autorem artykułu gościnnego jest Marcin Wirkus.