Amazon i jego partner w elektryfikacji dostaw, niejaki Rivian, uchylają coraz więcej rąbka tajemnicy, na temat wspólnego dzieła – elektrycznego pojazdu dostawczego. Właśnie pokazali kawałek planowanego designu oraz odmian zabudowy auta, które ma docelowo stworzyć stutysięczną flotę. Stworzenie własnego samochodu dla dostaw produktów Amazona, firma ogłosiła wespół ze start-upem Rivian jeszcze w sierpniu ubiegłego roku.

Plany są nader ambitne. Rivian ma zbudować 100 tysięcy od podstaw zaprojektowanych elektrycznych busów. Pierwsze dostawy w wykonaniu vanów napędzanych prądem mają ruszyć w przyszłym roku. Do 2022 Amazon celuje we flotę 10 tysięcy takich aut, którymi będzie dostarczał produkty zakupione na swojej platformie zakupowej. Pełna flota 100 tysięcy e-dostawczaków ma się pojawić w służbie firmy Jeffa Bezosa do roku 2030.

Odmiany Rivian’ów dla Amazona

Założenia obejmują budowę elektryków w trzech różnych rozmiarach, dedykowanych do dostaw różnych gabarytów i obciążeń. Różne mają być także baterie montowane w pojazdach, co pozwoli dobrać odpowiednią ich pojemność do zaplanowanej trasy łańcucha dostaw. Gdyby ktoś powiedział, że tyle opcji do wyboru to mało, niech czyta dalej. Elektryczne dostawczaki od Rivian dla Amazon, będą także zdywersyfikowane pod kątem napędu. Część z nich będzie miała pędną wyłącznie oś przednia, inne są zaplanowane jako tzw. „czterołapy”. Za pomysłem budowy tych ostatnich stoi najprawdopodobniej wola bycia przygotowanym na różne warunki pogodowe i drogowe w rejonach, w które Amazon dostarcza.

Siła konstrukcji tkwi w platformie przypominającej deskorolkę, na której Rivian osadzi budowane auta dostawcze. To płyta znana z takich konstrukcji, jak pick-up R1T, czy SUV R1S. Producent nawet nie krył zamiarów wykorzystania tej samej platformy w całej gamie aut, od pojazdów dostawczych, poprzez wspomnianego pick-upa i SUV-a. Co więcej, wspomniał też nieśmiało o planach użycia płyty do budowy rajdowego auta elektrycznego.

Wracając do elektrycznych dostawczaków dla Amazon – bez względu na odmianę napędu, baterii, czy gabaryty – będą one miały kilka wspólnych elementów. Mam na myśli automatyczny hamulec awaryjny, asystenta pasa ruchu, system ostrzegający pieszych, czy system rozpoznawania znaków.

Źródło: materiały prasowe