Apollo Explore to kolejna kosmiczna hulajnoga Kanadyjczyków, która napakowana jest technologią4 min czytania
Nowa hulajnoga Apollo Explore, to coś, co stanie się marzeniem sporej części miłośników tych pojazdów. Jest napakowana technologią, niesamowicie wygląda i zostawia 5 lat w tyle każdą inną.
Nie jestem fanem monster scooters, czyli tych napakowanych hulajnóg, którymi można jeździć szybciej niż 70 km/h. Jestem przekonany, że znacznie wygodniejszym i bezpieczniejszym środkiem transportu będzie motocykl. Z drugiej strony, ograniczanie prywatnych hulajnóg do 20 km/h, czego oczekuje ustawodawca to również dla mnie przesada.
Apollo Explore to coś niesamowitego
Elektryczne hulajnogi Apollo przebojem wdały się na rynek, o czym już pisaliśmy. Kanadyjski firma nie oferuje bezpośredniej sprzedaży swoich produktów w naszym kraju, ale te były przez pewien czas dostępne na stronie salonu Zwinne Miasto a obecnie dostępne są we Wrocławskim HND electric.
Apollo ma w swojej ofercie kilka diametralnie różnych modeli. Ocenie to linia Air, która ma być przystępna cenowo, modele City — które robią niezłe wrażenie (opisywałem je tutaj) oraz bardzo zaawansowane Ghost i Phantom, które podchodzą pod definicje modeli monster scooter.
Są jeszcze dwa modele, nad którymi dopiero rozpoczęto prace. Pierwszy to Apollo Pro, który jest monster scooterem, ale twórcy ukuli dla niego określenie hyper scooter, ze względu wysokie osiągi oraz jeszcze bardziej imponujące nowinki techniczne.
Drugi model to Apollo Explore. Ten tytułowy model znacznie bardziej nas interesuje. Będzie to model z dwoma silnikami po 500 W, które rozpędzą go do około 50 km/h. To, co go wyróżnia na pierwszy rzut oka do deck (w sumie to już nie deck) ze środkowym tunelem, w którym chowa się wymienna bateria, łatwa w przenoszeniu bateria. Pakiet stworzono z ogniw 21700 produkcji Samsunga.
Po obu stronach znalazły się rozkładane platformy. To identyczne rozwiązanie, które występuje w hulajnogach Taur i na które narzekali nasi czytelnicy w komentarzach. Apollo broni takiej konstrukcji (ta firma to prawdziwi fascynaci, nie sztywniaki z korpo). Ich zdaniem niższy środek ciężkości i bardziej naturalna postawa świetnie wpływa na zwrotność i pokonywanie zakrętów. Jak łatwo zauważyć wspomniane platformy, po obu stronach posiadają pełne oświetlenie LED. Służy ono jako światło pozycyjne i sygnalizacja kierunków. W przyszłości będzie też informować o zablokowaniu hulajnogi i alarmie. Światła te mają też być w pełni personalizowane w aplikacji na telefonie (zmiana kolorów, efektów świetlnych i trybu działania).
Nietypowa konstrukcja i postawa kierowcy to nie jedyne ciekawostki. Wzorem poprzednich modeli Apollo, również i w tym przypadku zastosowano hamulce regeneracyjne, które chyba jako jedyne na rynku oferują zewnętrzną manetkę do ich obsługi i do hamowania wyłącznie regenem. Dodatkowo są tu też podwójne hamulce rolkowe, które mają być mniej problematyczne niż tarczowe (podobne do tych stosowanych w piastach Shimano Nexus).
Zwarta konstrukcja praktycznie nie zawiera kabli. Jedyne co można zauważyć, to przewody układu hamulcowego. Z przodu zastosowano standardowe zawieszenie. Tylne zamiast amortyzatora dysponuje elastomerem — to coraz popularniejsze rozwiązanie, podobne do rowerowych mostków firmy REDSHIFT. Jest świetne, bo łatwo można je serwisować, wymieniając jedynie co kilka tysięcy kilometrów elastomer (płytkę amortyzująca ze specjalnego tworzywa). Doskonale dostosowuje się również do wagi kierowcy.
Apollo Explore charakteryzuje się też zaawansowaną, autorską elektroniką. Nie tylko procesorem i sterownikiem, ale również łącznością ze smartfonem oraz modułem alarmu i śledzenia GPS z GSM. W mostku kierownicy znalazło się również miejsce dla wyświetlacza Dot-Pixel jak w rowerach VanMoof oraz głośnika. Dzięki temu ostatniemu będzie można wybierać różne dźwięki jako syrena alarmu czy dzwonek. Główną rolę ma tu grać smartfon, który daje niesamowite możliwości konfiguracyjne hulajnogi. W ramach współpracy Apollo z firmą Quadlock, nasz smartfon mocowany będzie za pośrednictwem tego popularnego i świetnego rozwiązania.
To dopiero początek prezentacji modelu. Niestety jest on dopiero w fazie rozwoju, jego rynkowy debiut planowany jest na drugi kwartał 2024 roku. Można jednak składać już zamówienia na ten model, pod tym adresem. Apollo Explore ma kosztować 1699 USD, co po przeliczeniu daje około 7,150 zł (Model City Pro, który również tyle kosztuje, oferowany w naszym kraju jest w cenie 7,999 PLN).
Więcej informacji na stronie producenta.