Dziś startuje 6 sezon Formuły E – to dobry moment, żeby ją poznać4 min czytania
Chociaż królowa motosportu, Formuła 1, nadal jest ciekawym widowiskiem (i to nie tylko za sprawą Roberta Kubicy), to dla wielu straciła dawny blask. Mówi się, że u królowej liczą się tylko drętwe przepisy i kasa. Nie osądzamy, ale jej elektryczna alternatywa jest coraz ciekawsza!
Formuła E to stosunkowy młoda seria. Jej historia zaczęła się 3 maja 2011 od wspólnego posiłku trzech wpływowych osób ze świata sportu, biznesu i polityki — Alejandro Agag, Jean Todt oraz Antonio Tajani. Rok później powołano do życia nowy byt sportu motorowego Formuła E Holding, który miał działać pod pieczą i na licencji FIA (Fédération Internationale de l’Automobile). W 2013 na targach samochodowych we Frankfurcie zaprezentowano oficjalny bolid Formuły E -Spark-Renault SRT_01E. Pierwszy sezon Mistrzostw Formuły E (2014/2015) rozpoczęto we wrześniu 2014 roku.
Sezon inauguracyjny 2014/2015 w pigułce
Sezon rozpoczął się 13 września w Pekinie i zakończył 28 czerwca 2015 w Londynie. Sezon liczył 11 wyścigów. Na sezon 2014/2015 zostało zgłoszonych dziesięć zespołów – China Racing, Andretti Autosport, Dragon Racing, E.DAMS, Super Aguri Formula E, Audi Sport ABT Formula E Team, Virgin Racing, Mahindra Racing, Venturi Grand Prix oraz Trulli.
Mistrzem kierowców sezonu 2014/2015 został Nelson Piquet jr. Tytuł mistrza zespołów zdobył e.dams Renault.
W pierwszym sezonie oficjalnym bolidem był wspomniany Renault SRT_01E. Pojazd był efektem 10-miesięcznej współpracy kilku firm. Warto wiedzieć, że silnik dostarczył McLaren (ważył 26 kg i dysponował mocą 270 KM). McLaren dostarczył również skrzynie biegów, zespół przeniesienia napędu oraz układy elektryczne. Oficjalnym dostawcą 18-calowych opon został Michelin. Samochody zamówiono w firmie Spark, która stworzyła je wspólnie z Dallarą. Partnerem firmy Spart zostało Renault. Williams dostarczył akumulatory.
Początkowo każdy zespół dysponował konstrukcyjnie identycznym bolidem. Każdy zespół dysponował dwoma pojazdami, spowodowane było to niewystarczającą pojemnością baterii, które nie pozwalały ukończyć wyścigu. W środku wyścigu kierowcy wymieniali bolid na w pełni naładowany i kontynuowali rywalizację. W sezonie 2015/2016 wprowadzono zmianę w regulaminie i pozwolono na pozyskanie konstruktorów odpowiedzialnych za układ napędowy — zaowocowało to ciekawszymi rozgrywkami. W sezonie 2018/2019 wprowadzono bolid 2 generacji — z większym akumulatorem (pozwalającym ukończyć wyścig) oraz silnikiem o mocy 335 KM.
Startom Formuły E towarzyszą też inne imprezy jak FE School Series (wyścigi bolidów skonstruowanych przez uczniów i studentów), Roborace (wyścigi pojazdów autonomicznych) oraz Jaguar I-Pace eTrophy (wyścigi elektrycznego SUV Jaguara).
Formuła E rządzi się ciekawymi zasadami, które ciągle są modyfikowane, tak aby uczynić sport ciekawszym. Przybliżę te podstawowe — plan wyścigu i punktacja to temat na inny artykuł. Wyścigi trwają 45 minut plus jedno okrążenie. Podczas wyścigów moc jest limitowana do 200 kW (268 KM). Kierowcy otrzymują jednak możliwość zwiększenia jej poprzez różne premie. Np. „Fan Boost” – ta premia polega na głosowaniu za pomocą mediów społecznościowych na ulubionego kierowcę, zwycięzca zostaje ogłoszony przed startem zawodów. Pięciu najpopularniejszych kierowców otrzymuje 5-sekundowe okienko na wykorzystanie dodatkowej mocy bolidu. Kolejną premią w wyciągach jest „Attack Mode” zwany też Mario Kart Mode :D. Polega on na wyznaczeniu dodatkowych stref, po których przejazd skutkuje zyskaniem dodatkowych 35 kW (47 KM). Czas trwania premii oraz ilość możliwych wykorzystań ustalany jest przed wyścigami. Wspomniane strefy znajdują się jednak poza trasą wyścigu, zjazd z trasy w celu uzyskania premii jest więc pewnym ryzykiem.
Formuła E w nowym sezonie 2019/2020
Poprzedni sezon był najciekawszym w historii tej młodej serii. Nowy, dużo lepszy bolid. Ciekawe zmiany regulaminowe czy w końcu zaskakujący przebieg rywalizacji (w 8 pierwszych wyścigach, wygrało 8 różnych kierowców z siedmiu różnych zespołów). Widzieliśmy też zaskakujące widowiska atmosferyczne, jak burzę z gradem czy problemy techniczne, wynikające z wprowadzania nowych rozwiązań (a nie oszczędności jak w F1).
Teraz w nowych sezonie zobaczymy 12 zespołów. Do grona konstruktorów dołącza Porsche oraz Mercedes (samodzielnie bez HWA Racelab). Zmiany przepisów nie są tak znaczące, jak w zeszłym roku, ale mogą mieć znaczenie na klasyfikację punktową. Zobaczymy też kilka zmian w zespołach i to zarówno konstrukcyjnych, jak i personalnych. Są też zmiany w kalendarzu wyścigów i miejscu ich rozgrywania.
Tu znajduje się link z informacją o godzinie i miejscu transmisji (TVN Turbo, EuroSport oraz YouTube).
Więcej informacji na oficjalnej stronie Formuła E.